Największy ukraiński producent stali chce inwestować w Polsce

– Nie wierzę, że ktokolwiek będzie budował nowe zakłady produkcji stali w Polsce. Wierzę jednak, że istnieje wiele możliwości umieszczenia w Polsce zakładów zużywających stal i połączenia ich z odbudową Ukrainy – stwierdził Jurij Ryżenkow, prezes Metinvest, w rozmowie z Business Insider Polska.

Publikacja: 27.08.2023 14:19

Największy ukraiński producent stali chce inwestować w Polsce

Foto: Adobe Stock

Jurij Ryżenkow, prezes Metinvest, największego ukraińskiego producenta stali, przyznał w wywiadzie dla Business Insider Polska, że w ubiegłym roku koncern utracił kontrolę operacyjną nad dwoma zakładami w Mariupolu – Azovstal i Illicz. W wyniku działań wojennych zostały one poważnie uszkodzone i rosyjscy okupanci nie potrafili ponownie ich uruchomić. Metinvest był także zmuszony wstrzymać produkcję koksu w Awdijiwce.

Wciąż jednak pracują zakłady hutnicze Zaporożstal i Kametstal, które wykorzystują kolejno 65-70 proc. i 75 proc. mocy produkcyjnych. Dokąd dostarczana jest produkowana przez nie stal? – Około 25 proc. sprzedają w kraju, reszta trafia głównie do Unii Europejskiej. Z oczywistych powodów stal trafia przede wszystkim do najbliżej położonych państw takich jak: Polska, Słowacja, Czechy, Rumunia czy Bułgaria. Ale sprzedajemy również do Włoch, Niemiec czy Francji – wymienił Ryżenkow.

Czytaj więcej

Rosji brakuje rąk do pracy. Putin wysyła dzieci do fabryk

Prezes stalowego giganta oświadczył, że firma ma ambitne plany inwestycyjne w Europie Środkowo-Wschodniej, również w Polsce.

– Będziemy inwestować w Polsce, ale nie w same huty. W Katowicach mamy centrum logistyczne dla naszych produktów stalowych. Planujemy je rozwijać. Plan zakłada zwiększenie przepustowości. Przyglądamy się też możliwościom utworzenia spółki joint venture, stworzenia nowego lub zakupu istniejącego centrum dystrybucyjnego, ponieważ nadal do Polski dostarczamy całkiem sporo stali i planujemy to kontynuować – zaznaczył.

Jak dodał, Metinvest obecnie nie ma żadnych planów umieszczenia zakładów produkcyjnych nad Wisłą, ponieważ „w przemyśle stalowym w Polsce już są bardzo duzi gracze przemysłu stalowego. Są oni w stanie obsłużyć polski rynek, który jest już nasycony”.

– Nie wierzę, że ktokolwiek będzie budował nowe zakłady produkcji stali w Polsce – stwierdził Ryżenkow.

– Wierzę jednak, że istnieje wiele możliwości umieszczenia w Polsce zakładów zużywających stal i połączenia ich z odbudową Ukrainy. Działa wystarczająco dużo zakładów na Ukrainie, w Polsce i w krajach sąsiednich, aby obsłużyć ten rynek – dodał.

Jurij Ryżenkow, prezes Metinvest, największego ukraińskiego producenta stali, przyznał w wywiadzie dla Business Insider Polska, że w ubiegłym roku koncern utracił kontrolę operacyjną nad dwoma zakładami w Mariupolu – Azovstal i Illicz. W wyniku działań wojennych zostały one poważnie uszkodzone i rosyjscy okupanci nie potrafili ponownie ich uruchomić. Metinvest był także zmuszony wstrzymać produkcję koksu w Awdijiwce.

Wciąż jednak pracują zakłady hutnicze Zaporożstal i Kametstal, które wykorzystują kolejno 65-70 proc. i 75 proc. mocy produkcyjnych. Dokąd dostarczana jest produkowana przez nie stal? – Około 25 proc. sprzedają w kraju, reszta trafia głównie do Unii Europejskiej. Z oczywistych powodów stal trafia przede wszystkim do najbliżej położonych państw takich jak: Polska, Słowacja, Czechy, Rumunia czy Bułgaria. Ale sprzedajemy również do Włoch, Niemiec czy Francji – wymienił Ryżenkow.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Surowce i Paliwa
Putin kopie pod Wielką Brytanią w Antarktyce. Do czego się dokopał?
Surowce i Paliwa
Amerykańscy nafciarze za Bidena prosperują. Ale przyszłość widzą w Trumpie
Surowce i Paliwa
Wielka Brytania rzuca wyzwanie Kremlowi. Chce wyprzeć rosyjski uran z Europy
Surowce i Paliwa
Rosyjski eksport paliw jak w pandemii. Coraz więcej uszkodzonych rafinerii
Surowce i Paliwa
Orlen pod lupą. Prokuratura prowadzi ponad 20 spraw