Zakaz dotyczący węgla zostałby dodany do pakietu działań mających na celu wzmocnienie istniejących sankcji i załatanie luk, nad którymi już w tym tygodniu mają dyskutować ambasadorzy UE. Szczegóły zakazu i terminy wycofania się z importu węgla są nadal przedmiotem dyskusji - donosi Bloomberg. Oczekuje się również, że Komisja Europejska zaproponuje zakaz wjazdu do na teren UE większości rosyjskich ciężarówek i zakaz wpływania do europejskich portów dla statków.
Kontrakty terminowe na następny rok na węgiel dostarczany do północno-zachodniej Europy wzrosły aż o 7,9 proc. do 205 dol. za tonę. Rosja dostarcza około połowy węgla energetycznego zużywanego na kontynencie i wykorzystywanego do zasilania elektrowni i wytwarzania energii elektrycznej.
UE nie planuje na razie sankcjonować importu ropy naftowej lub gazu, pomimo silnej presji, aby wzmocnić naciski na Moskwę - informują źródła Bloomberga.
Czytaj więcej
Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow oskarżył wojska rosyjskie o masakrę ludności cywilnej w mieście Bucza, gdzie - jak podają ukraińskie media - znaleziono aż 340 ciał.
Kilka rządów, w tym Niemcy i Węgry, sprzeciwiło się rozszerzeniu zakresu sankcji na rosyjski sektor energetyczny, ale zarzuty, że wycofujące się wojska rosyjskie dokonały egzekucji wielu nieuzbrojonych cywilów, doprowadziły do ponownego nacisku niektórych wschodnich członków UE na wzmocnienie tych środków.