Do awarii doszło we wtorek nad ranem na południu Kazachstanu. Według kazachskiego operatora sieci elektroenergetycznych (KEGOC) „ze względu na znaczną awaryjną nierównowagę wytworzoną przez system energetyczny Azji Środkowej (Uzbekistan, Kirgistan), nastąpił wzrost mocy przesyłanej energii elektrycznej 500 kV w kierunku „Północ – Wschód – Południe Kazachstanu”. Po tym nastąpiło „awaryjne rozdzielenie tranzytu „północ-wschód-południe Kazachstanu” z wyłączeniem (zasilania - red.) znacznej części konsumentów strefy południowej Kazachstanu”, wielkość nadwyżki mocy wynosi około 1500 megawatów” - cytuje agencja RIA Nowosti.
Czytaj więcej
Potężny blackout, który w nocy uderzył w kraje Azji Środkowej, wymusił zatrzymanie pracy rafinerii i przetwórni gazu oraz wydobycia gazu i ropy w Uzbekistanie.
W Azji Centralnej przerwy w dostawie prądu dotknęły trzy kraje. W wielu miastach w południowym Kazachstanie, w całym Uzbekistanie i Kirgistanie nie ma elektryczności. Wstrzymana została praca wszystkich punktów granicznych, części lotnisk. W Biszkeku, stolicy Kirgistanu nie działa ogrzewanie; pracę wstrzymały elektrownie wodne na południu Kazachstanu. Ministerstwo zdrowia Kirgistanu szuka dodatkowych generatorów, by zapewnić zasilanie placówek medycznych.
Zjednoczony System Energetyczny Azji Środkowej (UES CA) powstał w czasach sowieckich. Jest to blok systemów energetycznych, w skład którego wchodzą sieci przesyłowe południa Kazachstanu, a także Uzbekistanu, Tadżykistanu, Kirgistanu i Turkmenistanu.
Czytaj więcej
Dziesiątki milionów dolarów białoruskiego dyktatora, jego syna i dworu zostały wyprane w „partnerskich spółkach” w Mongolii i wysyłane do spółek offshore w Estonii i na Dominikanie. Reżim stworzył globalną pralnię swoich brudnych pieniędzy.