O rozpoczęciu w tym tygodniu dostaw ropy na Białoruś poinformował w piątek (15 maja) Mike Pompeo amerykański sekretarz stanu. Potwierdziły to też dziś władze Białorusi: – Z zadowoleniem potwierdzam rozpoczęcie dostaw na Białoruś ropy z USA. (…) Jest to część państwowej strategii różnicowania źródeł zaopatrzenia w surowce energetyczne i zapewnienia stabilnej pracy (rafinerii- red) – stwierdził w opublikowanym komunikacie Władimir Makiej szef białoruskiego MSZ.
Prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenko
Według komunikatu Białego Domu transakcja zakupu „wzmacnia suwerenność i niezależność Białorusi” i została dokonana przy udziale amerykańskiej firmy handlującej surowcami United Energy Trading, a także współpracy firmy Getka i jej polskiego partnera UNIMOT. To również demonstracja gotowości USA umożliwienia działania amerykańskim firmom zainteresowanym białoruskim rynkiem.
„Stany Zjednoczone apelują do Białorusi, aby w dalszym ciągu poszerzała dostęp do swojego rynku dla amerykańskiego biznesu oraz kontynuowała przyjazne dla rynku, reformy liberalizacji handlu, niezbędne do przyspieszenia procesu przystąpienia do WTO” – pisze amerykański sekretarz. Białoruś jest jednym z niewielu już krajów, które nie są członkiem światowej organizacji handlu.
Rafineria/Bloomberg