Prace stracą pracownicy koncernu zatrudnieni nie tylko w USA, ale na całym świecie. Kilka dni temu o zwolnieniach poinformował największy konkurent Halliburton – Schlumberger, który w zeszłym roku w sumie zwolnił 25 tys. pracowników, z czego tylko w czwartym kwartale zeszłego roku aż 10 tysięcy.

Rzecznik prasowy Halliburton tłumaczył, że zwolnienia są koniecznością w związku z trudnymi warunkami rynkowymi, wynikającymi z niskich cen ropy. Koncerny energetyczne ograniczają nie tylko zatrudnienie, ale także inwestycje. Cena ropy naftowej w ostatnich 18 miesiącach spadła o jedna trzecią. Podobnie jak wartość giełdowa koncernu. Od połowy 2014 r. wartość akcji tHalliburton spadła o ponad 50 proc.

W 2014 roku koncern zarobił netto około 3,5 mld dolarów, jednak w ubiegłym roku miała już stratę na poziomie 671 mln dol.

Teksański Halliburton już w połowie 2014 roku przeprowadził radykalny program ograniczania zatrudnienia. Wtedy pracę straciło ponad 20 tys. osób.