Rz: GE rozbudowuje fabrykę urządzeń elektrotechnicznych w Bielsku – Białej za 54 mln dolarów. To będzie jedyny w Europie tego typu zakład, należący do grupy. Co zdecydowało o lokalizacji inwestycji w Polsce?
GE jest inwestorem bardzo zadowolonym ze swojej obecności w Polsce i chce rozwijać się na tym rynku. Dotychczasowy zakład w Bielsku – Białej przemieni się w zaawansowaną technologicznie fabrykę produkującą nowoczesne rozwiązania. Jest to jedna z trzech na świecie fabryk GE w tym segmencie i jedyna w Europie. Docelowo będziemy tam zatrudniać 1,2 tys. osób. Polska wciąż jest atrakcyjnym miejscem dla zagranicznych inwestorów. Decyduje o tym stabilna sytuacja kraju, dobra jakość pracy, bardzo dobrze przygotowana kadra. Oczywiście siła robocza wciąż jest tu tańsza niż na Zachodzie Europy czy w USA, ale pracowników wyróżnia zapał do pracy, gotowość do tego, by dalej się kształcić, żeby cały czas nadążać za zmieniającymi się trendami.
W jakim kierunku podążają te zmiany?
Przede wszystkim dzisiaj, w XXI wieku, nie przygotowuje się już tylko produktów, które leżą na półkach i czekają na klientów. Dziś wypracowuje się rozwiązania odpowiadające na zapotrzebowania klienta. Inwestor często nie wie, jakie konkretnie chce mieć urządzenie. On wie natomiast, jakie ma potrzeby i chciałby widzieć już docelowe rozwiązanie. Z kolei zadaniem firmy technologicznej jest przygotowanie takiego rozwiązania, które będzie najnowocześniejsze, a jednocześnie optymalne kosztowo. Nasza fabryka w Bielsku – Białej ma właśnie służyć jako miejsce wypracowywania rozwiązań dla klientów z całego świata. Innym przykładem jest nasze centrum inżynieryjne Engineering Design Center w Warszawie. Blisko 2 tys. inżynierów testuje tam wysoko zaawansowane technologicznie rozwiązania na globalne potrzeby korporacji.
GE planuje w Polsce kolejne inwestycje?