Energetyka - Komentarze i opinie - Rozmowa

Bez przebudowy systemu sędziowskich dyscyplinarek wypadniemy z europejskiego obiegu współpracy sądów. I Bruksela ma narzędzia, by zmusić polskie władze do działania. One też to wiedzą, choć mówią inaczej.

Podstawowe pytanie po dwóch czwartkowych wyrokach Trybunału Sprawiedliwości UE brzmi: kto ma interpretować zapisy traktatu? Wstępując do Unii, Polska zgodziła się, że będzie to robić TSUE.

Wymagamy wiele od naszych obywateli, też wiele od firm, ale w słusznym celu. Chcemy, żeby ludzkość uniknęła wojen o wodę i pożywienie – mówi Frans Timmermans, wiceprzewodniczący wykonawczy Komisji Europejskiej ds. Zielonego Ładu.

Czy człowiek myślący najwyżej parę dekad do przodu zechce walczyć o planetę? Źródłem jedynej nadziei może paradoksalnie okazać się ten wstrętny, nieczuły biznes. Być może uda mu się znaleźć nieoczywiste rozwiązanie problemu klimatu.

Ludzkość stoi w obliczu epokowych wyzwań. Sprostanie im wymusza zmiany stylu życia, z czym skorelowane musi być odmienne niż dotychczas funkcjonowanie gospodarki. To wszystko zaś determinuje konieczność zredefiniowania celu gospodarowania.

Jeżeli komuś się wydawało, że Europejski Zielony Ład pozostanie retoryczną frazą w słowniku Brukseli, musi dziś porzucić nadzieje.

Polska nie wysadzi w powietrze Unii, a Unia nie zada śmiertelnego ciosu władzy PiS nad Wisłą. Na razie tylko taki kompromis okazał się możliwy.

Zanim Trybunał Konstytucyjny odebrał unijnemu sądowi prawo wkraczania w polski ustrój sędziów, TSUE uprzedził wyrok i zawiesił Izbę Dyscyplinarną. Klincz się zacieśnia.

Być może pokolenie obecnych radnych zamykających uchwałami swoje gminy przed LGBT jest w stanie przestraszyć się tylko finansowych sankcji. Ale już ich dzieci nie wytrzymają zamknięcia i pojadą gdzie indziej uczyć się otwartości.

Niedawny upadek rządu Stefana Löfvena w Szwecji to kolejny dowód na kryzys socjaldemokracji.

Trzeci w tym roku i 20. w karierze wielkoszlemowy triumf Novaka Djokovicia to sygnał, że koniec z trójpodziałem władzy, bo pojawił się władca absolutny.

Wakacje będą dobre dla przewoźników, ale wciąż nie wiemy, czy i w jakiej formie wróci pandemia – mówi nam Stanisław Wojtera, prezes Przedsiębiorstwa Państwowego Porty Lotnicze.

W naszym kraju podatki należy podnieść i zrestrukturyzować, nie „windować"!

Trzeba rozszerzyć obecną formalną definicję inwestycji o inwestycje w kapitał ludzki. Nie będzie to łatwe.

Gdyby Trybunał w sprawie relacji między konstytucją a prawem UE podzielił zdanie premiera, prezydenta i sejmowej większości, bylibyśmy na kursie i ścieżce do prawnego polexitu.

W kilku krajach covid jest już traktowany jako jedna z wielu chorób.

Nasza debata jest napędzana przez sojusz ekstremizmów. Ci, którzy uważają, że wirus SARS-CoV-2 nie istnieje, potrzebują przekonanych, że mamy do czynienia z chorobą co najmniej tak samo groźną jak dżuma.