Rz: Pod koniec listopada mostem energetycznym Polska–Litwa popłynie prąd. Jaki to będzie miało skutek dla obu krajów, jeśli chodzi o hurtowe ceny energii i bezpieczeństwo energetyczne?
Projekt transgranicznego połączenia między Polską i Litwą, należący do priorytetowych inwestycji UE, pozytywnie wpłynie nie tylko na zwiększenie bezpieczeństwa dostaw prądu w naszych krajach, ale też w całym regionie państw bałtyckich i Europy Środkowej. Zbudowana infrastruktura będzie stanowiła podstawę rozwoju biznesowych stosunków.
Jeśli zaś chodzi o hurtowe ceny energii, to na Litwie spodziewamy się spadków. W tym samym czasie oddamy do użytku podwodny kabel energetyczny (NordBalt) łączący nas ze Szwecją, a Szwecja miała zawsze tańszy prąd niż Litwa. W Polsce ceny są także niższe, choć bywają okresy, np. w sierpniu, kiedy ze względu na ograniczenia dostaw były one wyższe niż na innych rynkach regionu. Dlatego spodziewam się, że dzięki połączeniu LitPol Link wymiana prądu będzie prowadzona w obu kierunkach w proporcjach pół na pół.
Odmrożenie projektu budowy bloku węglowego w Elektrowni Ostrołęka przysłużyłoby się rozwojowi biznesu i zwiększeniu bezpieczeństwa?
Jeśli systemy obu krajów zostaną połączone, to każdy nowy blok wytwórczy w Polsce podniesie bezpieczeństwo zarówno u was, jak i u nas. Patrząc jednak na opłacalność takiej inwestycji, trzeba wziąć pod uwagę, że elektrownia taka będzie musiała konkurować z innymi źródłami prądu z Europy Środkowej i Skandynawii.