Tankowce z ropą z Rosji mają zachodnie ubezpieczenia i nowe miejsce przeładunku

Zachodnie rządy wprowadzają sankcje, a zachodnie firmy je łamią i z chęci zysku ubezpieczają tankowce przewożące rosyjską ropę. Rosjanie znaleźli też nowe miejsce do przeładunku swojej ropy na Morzu Śródziemnym.

Publikacja: 08.08.2024 20:18

Tankowce z ropą z Rosji mają zachodnie ubezpieczenia i nowe miejsce przeładunku

Foto: Bloomberg

Agencja Reuters ustaliła, że grupa co najmniej pięciu zachodnich ubezpieczycieli zarobiła w tym roku na ubezpieczeniu frachtu co najmniej 10 tankowców, które w tym roku wypłynęły z Rosji do Azji. Firmy American Club i West of England ubezpieczyły dwa tankowce – Gioiosa i Orion I. Rejsy odbyły na początku tego roku. Z przedstawionych danych wynika, że ​​obie jednostki zabrały na pokład ropę naftową rosyjskiego państwowego koncernu Rosnieft.

Ubezpieczyciele z USA i Wielkiej Brytanii zarobili na rosyjskiej ropie

Agencja przypomina, że ograniczenia nałożone przez kraje G7 (USA, Wielką Brytanię, Niemcy, Francję, Japonię i Kanadę) i ich sojuszników pozwalają zachodnim ubezpieczycielom i statkom uczestniczyć w handlu rosyjską ropą tylko pod warunkiem, że „czarne złoto” będzie sprzedawane po cenie poniżej 60 dolarów za baryłkę.

American Club oświadczył, że nie miał dostępu do danych dotyczących cen ropy naftowej w trakcie świadczenia usług dla statku Gioiosa. Tymczasem sprawdzenie w jakiej cenie sprzedawana jest ubezpieczana ropa jest obowiązkiem firmy ubezpieczeniowej. Podobnie tłumaczą się inni ubezpieczyciele, którzy sowicie zarabiają na takich usługach.

Niedawno okazało się, że Kreml znalazł swoim eksporterom nowego nabywcę rosyjskiej ropy. To Singapur. Eksperci szacują, że w maju rosyjski eksport „czarnego złota” do Singapuru osiągnął najwyższy w tym roku poziom. Eksperci spodziewają się, że tendencja ta będzie się utrzymywać wraz z uruchamianiem nowych mocy w rosyjskich rafineriach.

Czytaj więcej

Zapaść eksportu rosyjskiej ropy drogą morską. Chiny kupują więcej gdzie indziej

Nowe miejsce przeładunku ropy na pełnym morzu

Rosyjscy handlarze ropą znaleźli też nowe miejsce do przeładunku na Morzu Śródziemnym. Dotąd sposób przetankowywania ropy z tankowca na tankowiec odbywał się najczęściej u greckich wybrzeży. Greckie ćwiczenia morskie poważnie utrudniły Rosjanom przeładunek w Zatoce Lakońskiej, akwenie położonym około 180 km na południowy zachód od Aten, gdzie od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę wzmógł się rosyjski ruch między tankowcami.

Pod naciskiem greckiej marynarki wojennej rosyjscy handlarze ropą znaleźli więc nowe miejsce do przeładunku ropy na Morzu Śródziemnym. To pokazuje, jak trudno będzie ograniczyć tę działalność, co niepokoi zarówno organy regulacyjne, jak i rządy krajów Unii, pisze Bloomberg, powołując się na dane dotyczące śledzenia statków.

To nowe miejsce leży w pobliżu miasta Nador na wschodnim wybrzeżu Maroka na Morzu Śródziemnym. Od zeszłego miesiąca grecka marynarka wojenna prowadzi ćwiczenia morskie w rejonie, w którym odbywał się handel, próbując go powstrzymać.

Wielkie tankowce w pobliżu Maroka

Super tankowiec Rolin odbierał ropę Urals z mniejszego tankowca Serendi, zacumowanego w pobliżu marokańskiego miasta. Serendi to statek klasy Aframax. Do portu przypłynęły także dwa inne tankowce – Ocean AMZ i Sea Fidelity. W zeszłym miesiącu wszystkie trzy tankowce załadowały około 730 tysięcy baryłek Urals z rosyjskiego portu Primorsk na Morzu Bałtyckim.

Około 80 proc. rosyjskiej ropy Urals trafia do Azji, głównie do Indii i Chin. Stosowanie przeładunku na morzu zapewnia korzyści Rosjanom w transporcie dalekobieżnym, jednak państwa europejskie coraz częsciej odmawiają zgody na takie operacje w pobliżu swoich wybrzeży. w praktyce mogą niewiele, bo Rosjanie robią to zazwyczaj na granicy wód miedzynarodowych.

Ceuta, hiszpańska enklawa położona na zachód od Maroka, była wcześniej popularnym miejscem przeładunku ładunków Urals, ale w zeszłym roku była w dużej mierze niewykorzystana ze względu na naciski władz lokalnych i UE.

Agencja Reuters ustaliła, że grupa co najmniej pięciu zachodnich ubezpieczycieli zarobiła w tym roku na ubezpieczeniu frachtu co najmniej 10 tankowców, które w tym roku wypłynęły z Rosji do Azji. Firmy American Club i West of England ubezpieczyły dwa tankowce – Gioiosa i Orion I. Rejsy odbyły na początku tego roku. Z przedstawionych danych wynika, że ​​obie jednostki zabrały na pokład ropę naftową rosyjskiego państwowego koncernu Rosnieft.

Pozostało 88% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Ropa
Arabia Saudyjska ostrzega: ropa może potanieć do 50 dolarów za baryłkę
Ropa
Węgry szantażują Ukrainę. Zagrożone dostawy prądu
Ropa
Mniej ropy z Rosji do Turcji. Łukoil traci kolejnego klienta
Ropa
Nowe sankcje USA na ropę z Rosji. Zlikwidują słynną flotę cieni?
Ropa
Tania ropa pogrąża finanse Kremla. Dziura budżetowa największa od czasu ZSRR