Reklama
Rozwiń
Reklama

Śmierć lidera Hamasu podbija ceny ropy. Będzie drożej przy dystrybutorach

Nadal nie wiadomo, jaka będzie odpowiedź Iranu na zabicie w Teheranie lidera Hamasu Ismaila Haniyeha. Na rynku widać pełne napięcia oczekiwanie, które podbija ceny ropy. W Polsce możemy się spodziewać droższych paliw już od piątku, 2 sierpnia.

Publikacja: 01.08.2024 13:45

Nadal nie wiadomo, jaka będzie odpowiedź Iranu na zabicie w Teheranie lidera Hamasu Ismaila Haniyeha

Nadal nie wiadomo, jaka będzie odpowiedź Iranu na zabicie w Teheranie lidera Hamasu Ismaila Haniyeha

Foto: AFP

Izrael informuje także o zabiciu numeru 2. w dowództwie Hamasu, Mohammeda Deifa. Ale kluczowa jest teraz reakcja Iranu I to, w jaki sposób zareaguje na akcję Izraelczyków na swoim terytorium.

Na tę atmosferę napięcia zareagowały już linie lotnicze. Amerykańscy przewoźnicy odwołali loty do Izraela. Europejczycy w większości nie latają do Bejrutu, gdzie swoją siedzibę ma pro-irańska organizacja terrorystyczna Hezbollah.

Czytaj więcej

Konflikt na Bliskim Wschodzie bije w ceny frachtu i spółki z GPW

We czwartek, 1 sierpnia rano dostawy ropy na październik wyceniano 81,56 dol. za baryłkę Brenta. A kontrakty terminowe na olej napędowy zdrożały o 10,25 USD. To o ok 3 dol. więcej, niż wyniosło środowe zamknięcie.

Nadal jednak ten surowiec jest tańszy, niż średnia prognozowana cena na ten rok — według Międzynarodowej Agencji Energii. MAE zakłada, że będzie to 86 dol. Ale nie brakuje analityków, którzy uważają, że w przypadku poważnego zaangażowania Iranu w konflikt trwający od października 2023, ceny mogą wystrzelić nawet do 100 dol. za baryłkę Brenta. Tylko pytanie: co musiałoby się stać, aby dłużej utrzymały się na tym poziomie. Najwięcej ekonomistów wskazuje na potencjalne zamknięcie kontrolowanej przez Irańczyków Cieśniny Ormuz. Przepływa tamtędy ok 20 proc. ropy  transportowanej z Bliskiego Wschodu.

Reklama
Reklama

Pełne napięcia wyczekiwanie na rynku paliw

„Na hurtowym rynku paliw w Polsce jutro spodziewamy się wzrostu cen. Prognozowane zmiany w cennikach rafinerii mają dwucyfrową skalę. Wczoraj dodatkowym argumentem dla kupujących były rządowe dane z USA, które pokazały spadek rezerw surowca o 3,4 mln baryłek. W amerykańskich magazynach ubyło też benzyn – zapasy tego paliwa zmniejszyły się o 3,7 mln baryłek. Takie wyliczenia poprawiają trochę obraz aktualnego stanu popytu na produkty naftowe, który jeszcze w poprzednim tygodniu był powodem do obaw inwestorów i ciążył notowaniom ropy ”— wskazuje Grzegorz Maziak, analityk e-petrolu.

Czytaj więcej

Hamas, czyli organizacja potentatów biznesowych

A warto przypomnieć, że nieubłaganie zbliżamy się do początku sezonu huraganów na Karaibach i południu Stanów Zjednoczonych.

Zdaniem Grzegorza Maziaka na hurtowym rynku paliw w Polsce już w piątek, 2 sierpnia należy spodziewać się wzrostu cen. Prognozowane zmiany w cennikach rafinerii mają dwucyfrową skalę.

Ropa
Orlen kupuje udziały w trzech norweskich złożach. Rusza duży projekt wydobywczy
Ropa
Pierwszy atak Ukrainy na Morzu Śródziemnym. Tankowiec floty cieni trafiony dronami
Ropa
Rosyjska ropa po 25 dolarów za baryłkę. Potężny rabat dla Chińczyków
Ropa
Meg O’Neill obejmie stery BP – pierwsza kobieta na czele globalnego koncernu naftowego
Ropa
Ropa jest tania pomimo morskiej blokady Wenezueli
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama