Izrael informuje także o zabiciu numeru 2. w dowództwie Hamasu, Mohammeda Deifa. Ale kluczowa jest teraz reakcja Iranu I to, w jaki sposób zareaguje na akcję Izraelczyków na swoim terytorium.
Na tę atmosferę napięcia zareagowały już linie lotnicze. Amerykańscy przewoźnicy odwołali loty do Izraela. Europejczycy w większości nie latają do Bejrutu, gdzie swoją siedzibę ma pro-irańska organizacja terrorystyczna Hezbollah.
Czytaj więcej
Firmy zamawiające towary w Azji muszą liczyć się ze wzrostem kosztów transportu morskiego. W minionym kwartale już mocno podrożał i się wydłużył. Akcjonariusze mogą zobaczyć efekt w wynikach za ostatni kwartał bieżącego roku.
We czwartek, 1 sierpnia rano dostawy ropy na październik wyceniano 81,56 dol. za baryłkę Brenta. A kontrakty terminowe na olej napędowy zdrożały o 10,25 USD. To o ok 3 dol. więcej, niż wyniosło środowe zamknięcie.
Nadal jednak ten surowiec jest tańszy, niż średnia prognozowana cena na ten rok — według Międzynarodowej Agencji Energii. MAE zakłada, że będzie to 86 dol. Ale nie brakuje analityków, którzy uważają, że w przypadku poważnego zaangażowania Iranu w konflikt trwający od października 2023, ceny mogą wystrzelić nawet do 100 dol. za baryłkę Brenta. Tylko pytanie: co musiałoby się stać, aby dłużej utrzymały się na tym poziomie. Najwięcej ekonomistów wskazuje na potencjalne zamknięcie kontrolowanej przez Irańczyków Cieśniny Ormuz. Przepływa tamtędy ok 20 proc. ropy transportowanej z Bliskiego Wschodu.