Indie wracają do rosyjskiej ropy, ale jest warunek

Drugi sponsor rosyjskiej wojny znów zaczął ją finansować. Po przerwaniu zakupów w marcu, w strachu przed skutkami amerykańskich sankcji, koncerny z Indii, znów przyjmują rosyjskie tankowce. Pod warunkiem, że nie są…rosyjskie.

Publikacja: 28.04.2024 13:12

Indie wracają do rosyjskiej ropy, ale jest warunek

Foto: Dhiraj Singh/Bloomberg

W piątek tankowiec Sovcomflot (SCF) rosyjskiego armatora państwowego objętego sankcjami USA, wyładował olej opałowy w porcie w zachodnich Indiach, sygnalizując wznowienie wykorzystywania statków SCF do dostaw. Według agencji Reutersa spółka SCF Baltica, która przywiozła 90 tys. ton mazutu dla Reliance Industries (operatora największego na świecie kompleksu rafinerii ropy naftowej w hinduskim Jamnagar), ma opuścić port, po całkowitym rozładunku w piątek.

Wcześniej indyjskie rafinerie ropy naftowej, w tym Reliance, przestały przyjmować tankowce Sovcomflot po tym, jak 23 lutego Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na rosyjskiego armatora.

Czytaj więcej

Indie tną zakupy ropy z Rosji. Boją się sankcji USA

Jednak według Reuters, podczas wizyty w Indiach na początku tego miesiąca urzędnicy amerykańscy stwierdzili, że Waszyngton pragnie stabilnych światowych dostaw ropy i nie zwracał się do Indii o ograniczenie importu rosyjskiej ropy jako takiego. Chodzi o przestrzeganie sankcji i nie przyjmowanie tankowców pod rosyjską flagą.

SCF Baltica nie znajduje się wśród 14 jednostek, na które Waszyngton nałożył w ostatnich miesiącach sankcje. Tankowiec jest zarządzany przez Stream Ship Management ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a jako jego właściciel widnieje na firma Ashbourne Navigation.

Inny tankowiec, „Władimir Tichonow”, który ma przybyć z rosyjską ropą w przyszłym tygodniu, również jest zarządzany przez Stream Ship Management i jest wymieniony na stronie internetowej SCF jako część floty.

Jak Indie wspierają rosyjską agresję

Indie stały się drugim konsumentem rosyjskiej ropy, od momentu napaści zbrojnej rosyjskiego reżimu na Ukrainę. Wcześniej Indie importowały z Rosji śladowe ilości surowca, bazując głównie na dostawach z Bliskiego Wschodu, Kanady, USA i Australii.
Rosyjskie zbrodnie nie zrobiły na Hindusach wrażenia. Bez zahamowań skorzystali z dużych, sięgających 20-30 dolarów na baryłce (w stosunku do ceny Brent) zniżek oferowanych przez rosyjskie koncerny, od momentu, gdy kraje zachodnie przestały importować krwawy rosyjski surowiec. Koncern Reliance kupuje przede wszystkim rosyjską ropę naftową, ale importuje także olej opałowy, który jest przetwarzany w chemicznych zakładach na paliwa rafinowane.
 Jak policzyli Finowie z instytutu CERA (licznik importu rosyjskiego gazu, ropy i węgla, włączony w dniu rosyjskiej agresji), od początku wojny do 25 kwietnia Indie zapłaciły Rosji 79,92 mld euro za ropę (z tego 52,75 mld euro od początku 2023 r) i 9,58 mld euro za węgiel. Więcej za ropę rosyjską (141,13 mld euro) zapłaciły Rosji jedynie Chiny. 

W piątek tankowiec Sovcomflot (SCF) rosyjskiego armatora państwowego objętego sankcjami USA, wyładował olej opałowy w porcie w zachodnich Indiach, sygnalizując wznowienie wykorzystywania statków SCF do dostaw. Według agencji Reutersa spółka SCF Baltica, która przywiozła 90 tys. ton mazutu dla Reliance Industries (operatora największego na świecie kompleksu rafinerii ropy naftowej w hinduskim Jamnagar), ma opuścić port, po całkowitym rozładunku w piątek.

Wcześniej indyjskie rafinerie ropy naftowej, w tym Reliance, przestały przyjmować tankowce Sovcomflot po tym, jak 23 lutego Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na rosyjskiego armatora.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ropa
Rośnie wydobycie ropy poza OPEC. To zasługa jednego kraju
Ropa
Ropa potaniała najszybciej od kwartału; wiadomo dlaczego
Ropa
Jak Wielka Brytania pomaga Kremlowi finansować wojnę
Ropa
Orlen dał chińskiemu pośrednikowi gigantyczną zaliczkę na ropę z Wenezueli
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Ropa
Ropa dalej tanieje. Czas na obniżki cen paliw na stacjach