Ropa wciąż tanieje mimo nadchodzącej zimy i działań Rosji. Jest kilka powodów

Surowiec tanieje już trzeci tydzień pomimo sezonu grzewczego, zbliżającej się zimy i starań Rosji zmniejszenia podaży. W piątek cena osiągnęła poziom z pierwszej połowy lipca. Rynek przestał się bać skutków wojen na Bliskim Wschodzie i na Ukrainie. A zapasy w USA szybko rosną.

Publikacja: 10.11.2023 15:54

Ropa wciąż tanieje mimo nadchodzącej zimy i działań Rosji. Jest kilka powodów

Foto: Bloomberg

Kontrakty terminowe na ropę Brent potaniały w piątek o 2,07 dol. za baryłkę, czyli 2,5 proc., do 79,54 dol. Ropa WTI straciła 2,04 dol., czyli 2,6 proc. i kosztowała 75,33 dol. - informuje Reuters. To najniższe ceny na rynku od pierwszej połowy lipca.

Według agencji jest kilka przyczyn obecnej, nietypowej, ale korzystnej dla światowej gospodarki sytuacji. Po pierwsze „na ceny wpływa fakt, że w zeszłym tygodniu zapasy ropy w USA wzrosły o prawie 12 mln baryłek”.

Zmieniło się też zachowanie inwestorów.

Czytaj więcej

Rosja traci furtki do omijania sankcji. Koniec reeksportu z Emiratów

„Załamanie, które obserwujemy, odzwierciedla dwie rzeczy: obawę, że światowa gospodarka uderzy w ceglany mur danych z Chin, a także poczucie pewności, że wojna w Izraelu i Gazie nie wpłynie na podaż” – wyjaśnia agencji Phil Flynn z Price Futures Group.

Handlujący surowcami i ich klienci przestali się bać światowych konfliktów.

„Rynek jest wyraźnie mniej zaniepokojony potencjalnymi zakłóceniami w dostawach z Bliskiego Wschodu, a zamiast tego koncentruje się na złagodzeniu bilansu” – stwierdzili Warren Patterson i Eva Manthey analitycy ING w nocie dla klientów, odnosząc się do warunków dostaw ropy.

Przypomnijmy, że 27 września 2023 roku cena ropy naftowej zbliżyła się do 95 dolarów za baryłkę. Analitycy przewidywali zmniejszenie zapasów ropy o 320 tys. baryłek, benzyny o 120 tys. baryłek, destylatów o 1,3 mln baryłek.

Według stanu na 7 listopada 2023 r. cięcia podaży nie zahamowały spadku cen ropy. Obydwa wskaźniki wzrosły o około 30 centów po tym, jak najwięksi eksporterzy Arabia Saudyjska i Rosja potwierdzili swoje zaangażowanie w dalsze dobrowolne cięcia dostaw ropy do końca roku.

Kontrakty terminowe na ropę Brent potaniały w piątek o 2,07 dol. za baryłkę, czyli 2,5 proc., do 79,54 dol. Ropa WTI straciła 2,04 dol., czyli 2,6 proc. i kosztowała 75,33 dol. - informuje Reuters. To najniższe ceny na rynku od pierwszej połowy lipca.

Według agencji jest kilka przyczyn obecnej, nietypowej, ale korzystnej dla światowej gospodarki sytuacji. Po pierwsze „na ceny wpływa fakt, że w zeszłym tygodniu zapasy ropy w USA wzrosły o prawie 12 mln baryłek”.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ropa
Indie wracają do rosyjskiej ropy, ale jest warunek
Ropa
Jak Wielka Brytania pomaga Kremlowi finansować wojnę
Ropa
Orlen dał chińskiemu pośrednikowi gigantyczną zaliczkę na ropę z Wenezueli
Ropa
Ropa dalej tanieje. Czas na obniżki cen paliw na stacjach
Ropa
Ceny ropy podskoczyły tylko na chwilę. Maleją obawy o wojnę Izraela z Iranem
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił