Transnieft nie wyśle ropy Przyjaźnią, bo „nikt jej nie zamówił ani nie zapłacił”

Po rurociągach Gazpromu teraz pusty może też pozostać rurociąg Przyjaźń dostarczający do Unii rosyjską ropę. Dziś Niemcy oświadczyły, że są gotowe, wzorem Polski, na rezygnację z ropy dostarczanej przez Przyjaźń.

Publikacja: 27.02.2023 17:27

Transnieft nie wyśle ropy Przyjaźnią, bo „nikt jej nie zamówił ani nie zapłacił”

Foto: Fotorzepa, Andrzej Cynka

– Niemcy są gotowe wstrzymać dostawy ropy tranzytowej rurociągiem Przyjaźń – zapowiedziała Beate Baron, rzeczniczka niemieckiego ministerstwa gospodarki, w związku z wstrzymaniem tą trasą dostaw do Polski.

„Przyjęliśmy do wiadomości doniesienia o ograniczeniach dostaw. Podobnie jak w Polsce, my w Niemczech w ostatnich miesiącach wspólnie z przedsiębiorstwami intensywnie i konsekwentnie przygotowywaliśmy się (do tej sytuacji – red.) i staliśmy się, że tak powiem, niezależni od rosyjskiego ropociągu. Rosja nie będzie mogła użyć ropy jako broni przeciwko Niemcom (tak jak to robił Gazprom – red.)” – powiedziała Baron na konferencji prasowej w Berlinie (cytat za RIA Nowosti).

„Mamy umowy z Kazachstanem na dostawy ropy. Będziemy obserwować, jak te dostawy będą realizowane i jak przebiegać będzie tranzyt Przyjaźnią” – dodała rzeczniczka.

Czytaj więcej

Rosja zakręciła Polsce kurek z ropą

Tymczasem Transnieft przedstawił swoją wersję przerwania dostaw ropy do Polski.

– Pod koniec lutego Transnieft miał transportować rosyjską ropę do polskich rafinerii rurociągiem Przyjaźń, ale polecenia transportu nigdy nie zostały wystawione i opłacone – powiedział Igor Demin, rzecznik i doradca prezesa rosyjskiej spółki, mającej monopol na dostawy eksportowanej rosyjskiej ropy (wypowiedź dla agencji RIA Nowosti).

Demin wyjaśnił, że Transnieft eksportuje surowiec zgodnie z harmonogramem zatwierdzonym przez rosyjskie ministerstwo energii, a także na podstawie poleceń przesyłu wydawanych przez właścicieli tłoczonej ropy.

„Jednak w tym wypadku (ropa dla Orlenu – red.) nie wydano zleceń przesyłowych z potwierdzoną wielkością i potwierdzoną opłatą tranzytową. W związku z tym Transnieft nie przesyła ropy w kierunku Polski” – powiedział Demin.

Dodał, że harmonogram został szybko zmieniony, wykluczając z możliwych kierunków przesyłu polskich odbiorców. Miejsce ropy dla Polski zajmie ropa dla Niemiec. Dostawy ruszyły w poniedziałek.

W sobotę prezes PKN Orlen Daniel Obajtek poinformował, że Rosja wstrzymała dostawy ropy do Polski. Zapewnił, że koncern był na to przygotowany. Do końca 2022 r. Orlen, jak wiele innych zachodnich koncernów paliwowych, pomimo że dochody z eksportu surowców finansują rosyjską wojnę, importował co miesiąc 300 tysięcy rosyjskiej ropy od Rosneftu. Kontrakt nie został przedłużony.

Orlen ma ważny do końca 2024 r. kontrakt na dostawy 200 tys. ton ropy miesięcznie z innym rosyjskim koncernem Tatnieft. Nie wiadomo, co dalej z tą umową.

– Niemcy są gotowe wstrzymać dostawy ropy tranzytowej rurociągiem Przyjaźń – zapowiedziała Beate Baron, rzeczniczka niemieckiego ministerstwa gospodarki, w związku z wstrzymaniem tą trasą dostaw do Polski.

„Przyjęliśmy do wiadomości doniesienia o ograniczeniach dostaw. Podobnie jak w Polsce, my w Niemczech w ostatnich miesiącach wspólnie z przedsiębiorstwami intensywnie i konsekwentnie przygotowywaliśmy się (do tej sytuacji – red.) i staliśmy się, że tak powiem, niezależni od rosyjskiego ropociągu. Rosja nie będzie mogła użyć ropy jako broni przeciwko Niemcom (tak jak to robił Gazprom – red.)” – powiedziała Baron na konferencji prasowej w Berlinie (cytat za RIA Nowosti).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ropa
Ropa gwałtownie tanieje. Rynek patrzy na USA i Izrael
Energetyka
Rynek wstrzymał oddech. Ropa czeka na odpowiedź Izraela
Ropa
Po ataku Iranu podwyżka cen ropy jest nieuchronna
Ropa
Po ataku Iranu na Izrael. Nerwowo na rynku ropy
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Ropa
Trupy w szafach Orlenu. Miliardowe straty szwajcarskiej firmy na handlu ropą