Włoski Eni nie chce ropy z Rosji. Kreml przyznaje, że są trudności

Rosyjskie władze po raz pierwszy przyznały, że sankcje za agresję na Ukrainę utrudniły rosyjskim koncernom eksport ropy i produktów naftowych. Z rosyjskiego surowca rezygnuje, po 50 latach współpracy włoski Eni.

Publikacja: 10.03.2022 14:25

Włoski Eni nie chce ropy z Rosji. Kreml przyznaje, że są trudności

Foto: Bloomerg

W czwartek Kreml po raz pierwszy przyznał, że są kłopoty z eksportem rosyjskiej ropy. Według wicepremiera Aleksandra Nowaka chodzi o kontraktację na kwiecień. Sytuację może pogorszyć nałożone 8 marca przez Stany Zjednoczone embargo na rosyjską ropę. Szereg dużych firm ogłosiło odmowę nowych kontraktów na rosyjskie surowce – dziś dołączyła do nich włoska Eni.

„Eni zawiesiło zawieranie nowych kontraktów na zakup ropy i produktów naftowych z Rosji” – informuje Reuters, powołując się na wypowiedź służb prasowych koncernu. Decyzja została podjęta w związku z wkroczeniem wojsk rosyjskich na Ukrainę. Wcześniej British Enci Petroleum i brytyjsko-holenderski Shell odmówiły zawarcia kontraktów na zakup rosyjskiej ropy i gazu. Eni zamierza wycofać się także z joint venture z Gazpromem, do którego należy gazociąg Blue Stream z Rosji do Turcji. Poinformowała o tym włoska agencja ANSA, powołując się na przedstawiciela firmy.

„Jeśli chodzi o wspólny i parytetowy udział z Gazpromem w gazociągu Blue Stream, Eni zamierza rozpocząć sprzedaż swoich udziałów” – powiedział przedstawiciel firmy.  Wspólne projekty Eni i Rosnieftu związane z koncesjami poszukiwawczymi w Arktyce zostały już zamrożone, m.in. z powodu antyrosyjskich sankcji nałożonych od 2014 roku.

Po nałożeniu przez UE i USA sankcji na rosyjski sektor bankowy, nabywcy rosyjskiej ropy mają trudności z uzyskaniem akredytyw na zakupy. Ponadto stawki frachtowe wzrosły kilkakrotnie, a niektórzy armatorzy odmówili udostępnienia tankowców w obawie przed ryzykiem nowych sankcji.

W rezultacie rosyjskie firmy naftowe zderzyły się z brakiem możliwości sprzedaży i dostaw ropy na miejscu. Podobne trudności pojawiły się w sprzedaży produktów naftowych, w wyniku czego kilka rosyjskich rafinerii zostało zmuszonych do ograniczenia przerobu.

Jak dotąd problemy te nie wpłynęły na tempo wzrostu produkcji w Rosji. Jak poinformował w czwartek Kommiersant, średnia dzienna produkcja od początku miesiąca do 8 marca wzrosła według danych rządowych, o 0,5 proc.

W czwartek Kreml po raz pierwszy przyznał, że są kłopoty z eksportem rosyjskiej ropy. Według wicepremiera Aleksandra Nowaka chodzi o kontraktację na kwiecień. Sytuację może pogorszyć nałożone 8 marca przez Stany Zjednoczone embargo na rosyjską ropę. Szereg dużych firm ogłosiło odmowę nowych kontraktów na rosyjskie surowce – dziś dołączyła do nich włoska Eni.

„Eni zawiesiło zawieranie nowych kontraktów na zakup ropy i produktów naftowych z Rosji” – informuje Reuters, powołując się na wypowiedź służb prasowych koncernu. Decyzja została podjęta w związku z wkroczeniem wojsk rosyjskich na Ukrainę. Wcześniej British Enci Petroleum i brytyjsko-holenderski Shell odmówiły zawarcia kontraktów na zakup rosyjskiej ropy i gazu. Eni zamierza wycofać się także z joint venture z Gazpromem, do którego należy gazociąg Blue Stream z Rosji do Turcji. Poinformowała o tym włoska agencja ANSA, powołując się na przedstawiciela firmy.

Ropa
Niemiecka rafineria na celowniku polskiego ministerstwa klimatu
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Ropa
Rosji kończy się ropa, ujawniono, na ile jej starczy. Reżim sięga za granicę
Ropa
Ropa będzie mocno tanieć. OPEC+ rzuca wyzwanie Ameryce
Ropa
Rosjanie kolonizują najbiedniejszy kraj Afryki. Zabiorą mu ropę
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Ropa
Orlen ma nowe złoże ropy na Morzu Norweskim
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont