Naftowe sankcje na Moskwę wymuszą oszczędności w UE

Rezygnacja Unii z ropy z Rosji może spowodować całkowite zamknięcie dostaw energii z tego kierunku. Na szczęście zima jest lekka i zaraz się kończy.

Publikacja: 07.03.2022 21:32

Naftowe sankcje na Moskwę wymuszą oszczędności w UE

Foto: Adobe Stock

Wraz z eskalacją wojny w Ukrainie pojawiają się sugestie zaostrzenia sankcji wobec Rosji. Kijów apeluje o embargo na rosyjską energię, bo tylko ono naprawdę zaboli Rosję: wpływy ze sprzedaży gazu czy ropy to teraz dla Rosji „linia życia”. Ale to, co bardzo zaboli Rosję, silnie uderzy też w UE, dlatego wiele państw europejskich do tej pory wstrzymywało się z poparciem dla takich restrykcji. Z państw zachodnich wprowadziła je Kanada, teraz rozważają taki ruch USA i chcą do tego namówić Europę. Bo żeby sankcje były naprawdę dotkliwe, musi je wprowadzić Unia, która jest głównym klientem Gazpromu i kupuje także dużo rosyjskiej ropy (27 proc. swojego importu) oraz węgla (47 proc.).

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Ropa
Historyczny dzień: Czechy wolne od rosyjskiej ropy
Ropa
Ropa znika z Rosji. Została tylko dekada
Ropa
OPEC wraca do rzeczywistości: obniża własną prognozę dla ropy naftowej
Ropa
Ropa naftowa największą ofiarą wojny handlowej Donalda Trumpa
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Ropa
Ropa wkroczyła w pandemię. Cena najniższa od blisko pół dekady