Chińskie koncerny zamówiły w USA 37 milionów baryłek ropy z dostawą na wrzesień, informuje agencja Bloomberg. W rezultacie Chiny będą odpowiadały za jedną trzecią do połowy wszystkich dostaw eksportowych amerykańskich nafciarzy, które w ostatnich tygodniach wahały się w granicach 2,1-3,1 mln baryłek dziennie. Jeśli wszystkie kontrakty frachtowe zostaną zrealizowane, wrześniowy eksport amerykańskiej ropy do Chin przekroczy poprzedni rekord ustanowiony w maju. Wtedy do ChRL trafiło 35,2 mln baryłek i była to największa dostawa do jednego kraju w historii dostępnych statystyk eksportowych.

Większość tankowców, które przewiozą amerykańską ropę, jest dzierżawiona przez Unipec, handlową spółkę zależną chińskiego koncernu Sinopec – operatora krajowych rafinerii. Pozostałe zostały wyczarterowane przez PetroChina, spółkę zależną China National Petroleum Corp (CNPC).

""

Rurociągi surowcowe/Bloomberg

Foto: energia.rp.pl

Pekin zwiększają zakupy towarów z USA, aby wykonać „pierwszy etap” porozumienia handlowego, który zawarły z Białym Domem w styczniu. Zgodnie z umową, Chiny kupią produkty amerykańskie o wartości 200 miliardów dolarów w ciągu dwóch lat, w tym surowce warte 52 miliardy dolarów.- Amerykańską ropą Chińczycy wypełniają zbiorniki rezerw strategicznych – mówi agencja Yongtao Liu analityk Energy Aspects.

W tym kwartale w Chinach zostanie oddany do użytku nowy magazyn ropy o pojemności 32 milionów baryłek. Ponadto na chińskim rynku rośnie zapotrzebowanie na benzynę i produkty petrochemiczne, do produkcji których pasują mało zanieczyszczone amerykańskie marki ropy – dodał Liu.