- Po to robimy procesy połączeń, po to połączyliśmy się z Lotosem, zwiększyliśmy rynek hurtowy, zabezpieczamy import do kraju, by zdywersyfikować dostawy i stosować jedne z najmniejszych cen w Europie – powiedział w Radiu ZET, prezes Orlenu Daniel Obajtek.
- Robimy wszystko, by ceny nie wzrosły do 10 złotych - zapewnił Obajtek.
Prezes Orlenu przyznał, że sytuacja jest bardzo niestabilna i niepewna z powodu wojny oraz kryzysu energetycznego, ale zapewnił, że dla koncernu „ważny jest rynek i gospodarka i będziemy robić wszystko, by ceny w minimalny sposób przenosić na naszych klientów”.
- Prezes Obajtek nie łupi nikogo - zapewnił prezes Orlenu.
Czytaj więcej
Stanie się tak już w styczniu, zwłaszcza jeśli rząd nie przedłuży terminu obowiązywania tarczy antyinflacyjnej i nie zaproponuje nowych rozwiązań mogących ograniczyć wzrosty cen na stacjach.