W najbliższych miesiącach grupa kapitałowa Orlen planuje wejść do grona trzech największych graczy na słowackim rynku stacji paliw płynnych. Cel ten ma zrealizować w dwóch etapach. Do końca tego roku powiększy sieć do 50 obiektów, a następnie dołączy do niej 41 placówek w konsekwencji sfinalizowania umowy z węgierską grupą MOL.
Zmiany szyldów
Dziś płocki koncern posiada u naszych południowych sąsiadów 26 stacji. Wśród nich są dwie, które właśnie zostały poddane rebrandingowi spośród 25 przejętych w kwietniu od lokalnej sieci. Dostosowywanie pozostałych obiektów do wymogów Orlenu ma potrwać do końca roku.
Spółka nie podała, od kogo, ani za jaką kwotę kupiła stacje na Słowacji. W tym kontekście należy zauważyć, że na koniec czerwca miała ich 23. To dawało 1,2-proc. udział w tamtejszym detalicznym rynku paliw. Grupa ma jednak znacznie większy udział w rynku hurtowym, bo około 15-proc.
Orlen cały czas nie określił, kiedy dokładnie chce sfinalizować transakcję wymiany stacji paliw z MOL-em, będącą następstwem realizacji środków zaradczych określonych dla jego fuzji z Lotosem. Ponad miesiąc temu spółka informowała, że ma to nastąpić najpóźniej do końca tego roku.
Czytaj więcej
Nadzwyczajne walne zgromadzenie PKN Orlen zgodziło się na połączenie koncernu z Polskim Górnictwe...