Podsumowując tegoroczne aukcje OZE prezes URE Rafał Gawin podkreśla, że zainteresowanie mechanizmem wsparcia, jakim są aukcje OZE, względem roku 2022 i 2023 utrzymuje się na podobnym poziomie. – W grudniowych aukcjach po raz pierwszy największym zainteresowaniem cieszył się koszyk dla instalacji fotowoltaicznych i wiatrowych o mocy większej niż 1 MW, co przyczyniło się do wzrostu zakontraktowanego wolumenu energii. W 2024 r. sprzedano nieco ponad 36 proc. energii przeznaczonej do sprzedaży, z czego większość stanowią projekty elektrowni słonecznych – powiedział prezes Gawin, cytowany w komunikacie.
Są wyniki aukcji OZE. Dominuje fotowoltaika
W tegorocznych aukcjach do sprzedaży przeznaczono 44,6 TWh zielonej energii o łącznej wartości nieco ponad 17 mld zł, przy czym w wyniku ich rozstrzygnięcia łącznie zakontraktowano ponad 16 TWh (36 proc.) energii elektrycznej o wartości ok. 5,1 mld zł (30%). Wszystkie aukcje były dedykowane instalacjom nowym. Wśród 200 zwycięskich ofert zdecydowanie dominują instalacje fotowoltaiczne (198), pozostali zwycięzcy to instalacje wiatrowe (2), podał urząd.
Czytaj więcej
Magazyny energii okazały się cenowo bezkonkurencyjne na tegorocznej aukcji rynku mocy. Jej przebieg pokazuje jednak potrzebę zmiany systemu wsparcia. Resort przemysłu już zapowiedział interwencje. Klęskę poniosły bowiem projekty gazowe, które mają zastąpić wysłużone bloki węglowe. Rząd na posiedzeniu 24 grudnia zajmie się projektem ustawy o rynku mocy.
– Dominacja projektów fotowoltaicznych w systemie aukcyjnym kontrastuje z nadal niską dostępnością projektów wiatrowych, a próba wywołania koszyków aukcyjnych dla pozostałych technologii, które ustawodawca przewidział w rozporządzeniu, po raz kolejny okazała się nieskuteczna. Brak zainteresowania technologiami takimi jak biogazownie, hydroelektrownie, czy instalacje wykorzystujące biomasę, wskazuje na potrzebę refleksji odnośnie ich roli w systemie aukcyjnym i energetycznym. W tej sytuacji zasadne wydaje się rozważenie rewizji przepisów, co umożliwiłoby skuteczniejsze wsparcie tych technologii – dodał prezes.
Po raz kolejny liczba ofert w aukcjach dedykowanych hydroelektrowniom, biogazowniom rolniczym oraz instalacjom wykorzystującym biomasę i biogaz inny niż rolniczy była niewystarczająca i nie cieszyła się dużym zainteresowaniem.