Reklama

Program „Mój Prąd” z większym budżetem

Miliardowa pula dotacji na mikroinstalacje fotowoltaiczne w programie „Mój Prąd” właśnie się wyczerpała – poinformował Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Nie zamyka jednak naboru wniosków, tylko dokłada dodatkowe 100 mln zł.

Publikacja: 10.11.2020 14:51

Program „Mój Prąd” z większym budżetem

Foto: Adobe Stock

Do NFOŚiGW 6 listopada wpłynął 200-tysięczny wniosek, który wyczerpał miliardowy budżet „Mojego Prądu”. Nabór wniosków trwa jednak nadal do 18 grudnia. W ramach dodatkowych 100 mln zł wnioskodawcy mogą otrzymać dotacje na inwestycje w prosumencką instalację fotowoltaiczną o mocy 2 – 10 kW.

– Nie dziwi nas ogromne zainteresowanie fotowoltaiką i lawina wniosków o dotacje do 5 tys. zł. Cieszy mnie, że rośnie świadomość naszego społeczeństwa, że ekologia po prostu się opłaca. Korzystanie z własnego prądu, produkowanego ze słońca, przekłada się na oszczędności w portfelu, ale są to też wymierne korzyści dla środowiska – skomentował Michał Kurtyka, minister klimatu i środowiska.

""

Foto: energia.rp.pl

Łączna moc instalacji ze złożonych wniosków da 1,2 GW, które rocznie wyprodukują ok. 1200 GWh/rok energii elektrycznej. – Porównując ten wynik do mocy 3,77 MW największej polskiej farmy fotowoltaicznej (w gminie Czernikowo koło Torunia), „Mój Prąd” sfinansuje ponad 300 takich inwestycji – zaznaczył wiceminister Ireneusz Zyska, pełnomocnik rządu ds. OZE.

Wiadomo już, że program będzie kontynuowany w 2021 r., a jego nowa odsłona będzie dawała szerszy wachlarz możliwości dla potencjalnych beneficjentów. Rozważane jest bowiem włączenie do inicjatywy także dotacji na domowe stacje ładowania samochodów elektrycznych, pompy ciepła czy magazyny energii.

Reklama
Reklama
""

Adobe Stock

Foto: energia.rp.pl

Do NFOŚiGW 6 listopada wpłynął 200-tysięczny wniosek, który wyczerpał miliardowy budżet „Mojego Prądu”. Nabór wniosków trwa jednak nadal do 18 grudnia. W ramach dodatkowych 100 mln zł wnioskodawcy mogą otrzymać dotacje na inwestycje w prosumencką instalację fotowoltaiczną o mocy 2 – 10 kW.

– Nie dziwi nas ogromne zainteresowanie fotowoltaiką i lawina wniosków o dotacje do 5 tys. zł. Cieszy mnie, że rośnie świadomość naszego społeczeństwa, że ekologia po prostu się opłaca. Korzystanie z własnego prądu, produkowanego ze słońca, przekłada się na oszczędności w portfelu, ale są to też wymierne korzyści dla środowiska – skomentował Michał Kurtyka, minister klimatu i środowiska.

Reklama
OZE
Prezydent Nawrocki chce zmienić prawo z korzyścią dla OZE. Znamy założenia
OZE
Duński gigant wiatrowy idzie na wojnę z administracją Trumpa. Poszło o morskie farmy
OZE
Duńczycy zakotwiczyli w Polsce na dłużej. Przejmują kolejny wiatrowy biznes
OZE
Resort Klimatu ugiął się pod presją. Obowiązek OZE będzie mniejszy niż planowano
OZE
Rząd wraca do wiatraków mimo weta. Repowering i uproszczenia dla OZE w nowym trybie
Reklama
Reklama