Rozłam w rządzie. Złe zmiany dla prosumentów później?

1 stycznia 2022 r. to nie jest ostateczna data dla zakończenia korzystnego dla prosumentów systemu tzw. opustów – wynika z wypowiedzi Ireneusza Zyski, wiceministra klimatu i środowiska, dla portalu BiznesAlert.pl.

Publikacja: 22.06.2021 09:24

Rozłam w rządzie. Złe zmiany dla prosumentów później?

Foto: Adobe Stock

– Proces legislacyjny w Polsce trwa często powyżej jednego roku, proszę nie przywiązywać uwagi do padających dat – stwierdził Zyska.

Czytaj także: Koniec opustów dla właścicieli paneli słonecznych

Po fali krytyki, jaka spłynęła na Ministerstwo Klimatu i Środowiska po opublikowaniu projektu ustawy znoszącej korzystny systemu rozliczeń za wyprodukowane nadwyżki prądu dla osób, które zainwestują w przydomową fotowoltakę po 2021 r., w rządzie widać rozłam. Cytowany przez BiznesAlert.pl wiceminister Ireneusz Zyska poinformował, że data wprowadzenia zmian, czyli 1 stycznia 2022 r., to nie jest jednak data ostateczna.

Wcześniej na łamach „Rzeczpospolitej” Bartłomiej Orzeł, pełnomocnik premiera ds. programu Czyste Powietrze, zaproponował, by system opustów pozostawić dla tych osób, które zdecydują się jednocześnie na instalację paneli słonecznych i pompy ciepła. W ostatnim czasie 20 proc. beneficjentów programu Czyste Powietrze postanowiło zamienić stary piec węglowy na pompę ciepła.

– To ważny element walki o poprawę jakości powietrza w naszym kraju. A wiadomo, że inwestycja w pompy ciepła jest najkorzystniejsza, gdy gospodarstwo domowe ma tani prąd z własnej instalacji fotowoltaicznej. Dlatego będę zabiegał w resorcie klimatu, a potem w parlamencie, by zmiany systemu rozliczeń prosumentów ominęły osoby inwestujące w najczystsze źródło ciepła. Mam tutaj sojusznika w postaci byłej wicepremier Jadwigi Emilewicz – zadeklarował Orzeł.

Obecnie funkcjonujący system opustów polega na tym, że prosument oddaje do sieci niewykorzystaną przez siebie energię, wyprodukowaną przez instalację fotowoltaiczną, a później może ją odebrać w innym terminie (do 80 proc.) – np. zimą.

Resort klimatu proponuje, by system opustów zastąpić nowym mechanizmem rozliczeń dla prosumentów, którzy wejdą na rynek od 2022 r. Według nowych zasad prosument będzie sprzedawał niewykorzystaną energię na rynku i kupował potrzebną energię, gdy produkcja z paneli okaże się niewystarczająca. Jak wynika z obliczeń, cena zakupu energii będzie jednak zdecydowanie wyższa niż sprzedaży nadwyżek prądu, co istotnie obniży opłacalność inwestycji w przydomową fotowoltaikę. Dla osób, które już korzystają z paneli słonecznych, system rozliczeń pozostanie niezmieniony.

Część ekspertów alarmuje, że nowy system może zahamować dalszy rozwój fotowoltaiki w Polsce. Inni przekonują, że rozwój ten nie może w nieskończoność opierać się wyłącznie na dotacjach.

– Proces legislacyjny w Polsce trwa często powyżej jednego roku, proszę nie przywiązywać uwagi do padających dat – stwierdził Zyska.

Czytaj także: Koniec opustów dla właścicieli paneli słonecznych

Pozostało 91% artykułu
Materiał Partnera
Energia jest towarem, ale nie musi skokowo drożeć
Materiał Partnera
Przed nami zielony rok
Nowa Energia
Szczyt klimatyczny w Dubaju. Spektakularny zgrzyt na start, dalej też ciekawie
Nowa Energia
Globalna superpotęga energetyczna rodzi się na naszych oczach
Nowa Energia
Symboliczna zmiana lidera. Chiny prześcignęły Europę w przyszłościowej sferze