Bezpieczeństwo energetyczne to sytuacja w gospodarce kraju, w której pokrywane jest ciągle zmieniające się, zazwyczaj rosnące zapotrzebowanie na energię. Zagadnienie to uwzględnia zarówno aspekty ekonomiczne, jak też polityczne i środowiskowe.
Bezpieczeństwo energetyczne, które jeszcze do niedawna było tylko sprawą polityków, zaczyna nabierać innego charakteru. Można powiedzieć, że rozwija się obecnie w dwóch kierunkach. Cały czas sprawą państwową jest uniezależnienie się od jednego dostawcy energii i jej nośników, czyli tzw. dywersyfikacja dostaw.
Drugi kierunek bezpieczeństwa to wbrew krążącym opiniom nie tylko sprawa polityków. Dzięki dostępowi do rozwijających się coraz intensywniej technologii związanych zarówno z oszczędzaniem energii, jak również produkcją energii ze źródeł alternatywnych, udział „jednostki” nie pozostaje bez znaczenia. Oczywiście również w tym obszarze konieczna są niezbędne regulacje prawne sprzyjające rozwojowi tego nurtu w społeczeństwie.
Bardzo dobrym pomysłem jest odbieranie przez dystrybutora nadwyżek energii produkowanej z instalacji fotowoltaicznych w okresach letnich z możliwością ich oddania (rozliczenia) i wykorzystania w mniej korzystnych zimowych warunkach. Zagadnienie tego typu zostało opisane jako wirtualny system magazynowania energii (VESS – Virtual Energy Storage System) np. w periodyku Elsevier, Renewable and Sustainable Energy Review, 79 (2017) 1513-1517. System zakłada magazynowanie energii w sieci energetycznej i oddawanie jej na żądanie w dowolnym miejscu. Ilość energii oddawanej jest oczywiście pomniejszona o koszty magazynowania lub inaczej mówiąc straty magazynowania. W tym przypadku jest to porównywalne ze stratami w sieci elektroenergetycznej.
Wykorzystanie energii słonecznej, wiatrowej, geotermalnej itp. jako alternatywnych źródeł energii jest dobrym kierunkiem, szczególnie, że źródła te są w dużej mierze komplementarne. I tak np.: w ciągu dnia, oraz latem mamy do dyspozycji więcej energii słonecznej, natomiast z energii wiatrowej skorzystamy raczej w nocy i w okresach zimowych. Dzięki regulacjom prawnym i zachętom w postaci dotacji i programów można to wykorzystanie odpowiednio modyfikować i dostosowywać do potrzeb. Ponadto dobrym i bezpiecznym rozwiązaniem jest rozproszenie źródeł energii. Nie tylko straty są zredukowane ze względu na mniejsze odległości, na jakie jest przesyłana energia, ale również bezpieczeństwo dostaw energii do obiektów jest znacznie się poprawia. Pewne atuty tych rozwiązań są szczególnie widoczne w sytuacjach kryzysowych, takich jak konflikty, czy klęski żywiołowe. Wtedy właśnie dostęp do energii i bezpieczeństwo energetyczne jest kluczowe nie tylko dla komfortu, czy utrzymania ciągłości produkcji.
Ze względu na wciąż kosztowne systemy wykorzystujące alternatywne źródła energii i ograniczenia technologii, ciągle jeszcze wracamy do źródeł podstawowych, wykorzystujących tradycyjne nośniki energii, jak węgiel, czy gaz. Od razu przychodzi tutaj na myśl działający już w kilku krajach rynek mocy. W takich przypadkach dla bezpieczeństwa należy zadbać o to, aby zdywersyfikować dostawy nośników oraz zapewnić nad nimi kontrolę. Innymi słowy aby nie pozostawały one w cudzych rękach. Niektóre kraje uważają nawet, że tak kluczowa branża jak energetyka, nie powinna pozostawać w prywatnych rękach.