Protest Greenpeace w Ostrołęce przeciwko elektrowni

W nocy z poniedziałku na wtorek grupa aktywistek i aktywistów Greenpeace wspięła się na ponad stumetrową betonową wieżę znajdującą się na placu budowy elektrowni Ostrołęka C. Wspinaczki i wspinacze planują umieścić na niej olbrzymi napis “Węgiel, gaz, kryzys klimatyczny”. W ten sposób protestują przeciwko nowym inwestycjom w paliwa kopalne, takim jak wielkie bloki gazowe, które napędzają kryzys klimatyczny. Właśnie takie bloki mają powstać m.in. w Ostrołęce i Dolnej Odrze.

Publikacja: 23.06.2020 15:52

Protest Greenpeace w Ostrołęce przeciwko elektrowni

Foto: energia.rp.pl

– W dobie kryzysu klimatycznego budowa elektrowni na paliwa kopalne – zarówno węgiel, jak i gaz ziemny – to absurd. Takim absurdem jest Ostrołęka C. Wielu skutków zmiany klimatu nie da się już uniknąć, ale wciąż można zatrzymać katastrofę. Wiadomo jak to zrobić i są do tego narzędzia, takie jak rozwój energetyki wiatrowej i słonecznej, ograniczenie zużycia energii i bardziej efektywne zarządzanie nią. Tymczasem rządzący nadal zapatrzeni są w węgiel i gaz. W Ostrołęce za miliard złotych zbudowali sobie pomnik. “Dwie wieże Kaczyńskiego”, jak mówią o nim okoliczni mieszkańcy, to pomnik głupoty tych, którzy mogli walczyć z kryzysem klimatycznym, ale zamiast tego zrobili wszystko, by go przyspieszyć – powiedział Paweł Szypulski, dyrektor Greenpeace Polska.

Obawa przed zmianą klimatu jest jedną z rzeczy, które – niezależnie od poglądów politycznych i partyjnych preferencji – łączą społeczeństwo naszego kraju. Zdecydowana większość osób mieszkających w Polsce dostrzega skutki kryzysu klimatycznego w swoim otoczeniu. Większość uważa też, że rząd powinien robić w tej sprawie więcej, nawet jeśli miałoby oznaczać to zahamowanie wzrostu gospodarczego [1]. Władza zdaje się jednak działać na przekór społeczeństwu. Rząd od lat nie potrafi wprowadzić przepisów niezbędnych do budowy farm wiatrowych na morzu. Ciągle obowiązują też uchwalone pięć lat temu przepisy blokujące budowę turbin wiatrowych na lądzie. Elektrownie słoneczne natomiast rozwijają się głównie dzięki determinacji obywateli, którzy chcą korzystać z czystej energii. Równocześnie rządzący bardzo aktywnie promują inwestycje w węgiel i gaz.

""

Protest aktywistów Greenpeace na kominie w Ostrołęce/ fot. Greenpeace Polska

Foto: energia.rp.pl

–  Pięć lat temu Andrzej Duda mówił w Ostrołęce, że przerwanie inwestycji w elektrownię to zbrodnia, a Jarosław Kaczyński zamiast o spalaniu węglowodorów opowiadał o spalaniu węglowodanów. Choć jestem przekonany, że Jarosław Kaczyński wie, że elektrownie konwencjonalne nie działają na ciastka lecz węgiel i gaz, to z perspektywy czasu można uznać te – co najmniej niefortunne – wypowiedzi za miarę kompetencji najważniejszych, rządzących naszym krajem polityków w kwestiach energetyki i ochrony klimatu. Ci zaś członkowie rządu, którzy mają wystarczające kompetencje, zamiast dbać o zwykłych ludzi, pod dyktando interesów lobby paliw kopalnych pchają nas w stronę przepaści. Możliwe, że w Ostrołęce rzeczywiście można mówić o zbrodni, ale w dobie kryzysu klimatycznego byłoby nią kontynuowanie budowy elektrowni, a nie jej zarzucenie – dodał Paweł Szypulski, dyrektor Greenpeace Polska.

Aktywistki i aktywiści zapowiadają, że na szczycie wieży będącej częścią nieukończonej budowy elektrowni Ostrołęka C zostaną tyle czasu ile zajmie im umieszczenie przekazu skierowanego do rządu.

– Jestem tu, aby zaprotestować przeciw bierności rządu wobec nadciągającej katastrofy klimatycznej. Nie zgadzam się, by interesy lobby paliw kopalnych były ważniejsze niż nasze prawo do życia w bezpiecznym i czystym środowisku. Nie zamierzam poddawać się i bezczynnie patrzeć, jak rząd promuje kolejne inwestycje w gaz i węgiel. Każdego kto myśli podobnie namawiam do działania. Liczy się każdy gest i każdy głos. Dołączajcie do ruchów i strajków klimatycznych w waszej okolicy. Ale przede wszystkim idźcie na wybory i głosujcie na takich polityków, którzy nie ignorują powagi sytuacji – powiedziała biorąca udział w proteście aktywistka Wioletta Smul.

[1]  Dane pochodzą z badania opinii publicznej przeprowadzonego przez ośrodek badawczy Focaldata dla organizacji Hope not Hate, raport z badania dostępny jest tutaj: https://www.hopenothate.org.uk/2019/09/20/climate-change-wont-just-cause-extreme-weather-but-extreme-politics/

Streszczenie wyników dla Polski zostało opublikowane przez portal onet.pl w artykule Globalne ocieplenie: Polacy boją się zmian klimatu [SONDAŻ]

Gaz ziemny a neutralność klimatyczna. Stanowisko Greenpeace w sprawie udziału gazu ziemnego w miksie energetycznym do pobrania w formacie PDF: https://storage.googleapis.com/planet4-poland-stateless/2020/06/4f358e06-gaz-też-napędza-kryzys-klimatyczny-1.pdf

Katarzyna Guzek jest rzeczniczką prasową Greenpeace Polska

– W dobie kryzysu klimatycznego budowa elektrowni na paliwa kopalne – zarówno węgiel, jak i gaz ziemny – to absurd. Takim absurdem jest Ostrołęka C. Wielu skutków zmiany klimatu nie da się już uniknąć, ale wciąż można zatrzymać katastrofę. Wiadomo jak to zrobić i są do tego narzędzia, takie jak rozwój energetyki wiatrowej i słonecznej, ograniczenie zużycia energii i bardziej efektywne zarządzanie nią. Tymczasem rządzący nadal zapatrzeni są w węgiel i gaz. W Ostrołęce za miliard złotych zbudowali sobie pomnik. “Dwie wieże Kaczyńskiego”, jak mówią o nim okoliczni mieszkańcy, to pomnik głupoty tych, którzy mogli walczyć z kryzysem klimatycznym, ale zamiast tego zrobili wszystko, by go przyspieszyć – powiedział Paweł Szypulski, dyrektor Greenpeace Polska.

Pozostało 81% artykułu
Klimat
Naukowcy opracowali nową technologię. Czy uratuje Odrę?
Klimat
Jaka będzie przyszłość rolnictwa?
Klimat
Nowy rząd zapowiada „wiceministerstwo energii”
Klimat
Pakt klimatyczny z Glasgow trampoliną do działań
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Klimat
48 godzin, czyli jak nie prowadzić konsultacji społecznych