Niemoralna propozycja Kremla dla Białego Domu. Chodzi o gaz w Unii

Kreml zaproponował Stanom Zjednoczonym zakup rosyjskiego gazu i jego odsprzedaż na rynku Unii Europejskiej. Amerykańskie firmy zarabiałyby na pośredniczeniu między Gazpromem a unijnymi chętnymi na rosyjski gaz.

Publikacja: 09.05.2025 16:26

Prezydent USA Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump

Foto: PAP/EPA/WILL OLIVER

Rosja i Stany Zjednoczone rozmawiają o wznowieniu dostaw rosyjskiego gazu do Unii Europejskiej w ramach rozmów o porozumieniu pokojowym Rosji z Ukrainą, informuje Reuters, powołując się na osiem źródeł zaznajomionych z rozmowami.

Rosyjski gaz popłynie do Unii Europejskiej? Amerykanie zarobią, Gazprom też

Według źródeł agencji rozważana jest opcja, w której amerykańskie firmy staną się pośrednikami między Gazpromem a jego europejskimi klientami: będą kupować rosyjski gaz i odsprzedawać go np. Niemcom – największemu do czasu wojny klientowi Rosjan. Jak podają źródła, taki plan pomógłby złagodzić sprzeciw polityczny w Unii Europejskiej wobec rosyjskiego gazu.

Inną opcją, którą rosyjski agresor kusi amerykański biznes, jest zakup udziałów w gazociągu Nord Stream, rurociągach przebiegających przez Ukrainę (tutaj nikt Ukrainy o zgodę nie pyta) lub w samym Gazpromie.

To transakcja wiązana: amerykańska pomoc dla Gazpromu w odzyskaniu pozycji na najbardziej zyskownym rynku gazowym w zamian za rosyjskie ustępstwa w negocjowanym porozumieniu pokojowym. Rosyjski reżim przekonuje Biały Dom, że taki plan będzie korzystny dla Stanów Zjednoczonych, ponieważ USA będą mogły kontrolować, ile dokładnie gazu Rosja pompuje do UE – podają źródła.

Unii Europejskiej nikt nie zapytał

Rozmowy na temat gazu prowadzili specjalny wysłannik Donalda Trumpa Stephen Witkoff i szef Rosyjskiego Funduszu Inwestycji Bezpośrednich Kirył Dmitriew, twierdzą źródła Reutersa. Kreml, przez rzecznika prasowego Dmitrija Pieskowa, pośrednio potwierdził fakt takich rozmów. – Gazprom jest gotowy wznowić dostawy, jeśli system rurociągów znajdzie nowego właściciela – powiedział w kwietniowym wywiadzie dla „Le Figaro”. Gazprom może i jest gotowy, ale czy gotowa jest na to Bruksela? W tych planach nie uczestniczy bowiem jej główny podmiot – Unia Europejska. W tym tygodniu Komisja Europejska ogłosiła mapę drogową odejścia od wszystkich rosyjskich surowców energetycznych (ropa, gaz, atom) i chce to osiągnąć do końca 2027 r.

Czytaj więcej

Rosyjski gaz, ropa i atom znikną z Unii. Oto mapa drogowa REPowerEU

Oprócz problemów prawnych pojawiają się również problemy techniczne: z czterech odnóg Nord Streamu po wybuchu sprawna pozostaje tylko jedna. Nord Stream 2 nigdy nie działał i też został uszkodzony. Nie otrzymał pozwolenia od rządu niemieckiego ani Unii na rozpoczęcie działalności, przypomniał agencji Reuters oficjalny przedstawiciel niemieckiego ministerstwa gospodarki i energii.

Niemcy na celowniku Gazpromu

Kreml jakby tego nie zauważa. Aby powrócić na rynek niemiecki, Gazprom jest gotowy odejść od praktyki długoterminowych kontraktów, które zawierano przez dziesięciolecia: rozważa możliwość zawarcia krótkich, dwuletnich umów z dużym rabatem cenowym, twierdzą źródła Reutersa.

Przed wojną rosyjski gaz zajmował 40 proc. europejskiego rynku, a w szczytowym okresie eksport Gazpromu sięgnął 200 mld m3 rocznie. Od tego czasu wielkość eksportu zmniejszyła się blisko siedmiokrotnie: w latach 2023–2024 wyniósł odpowiednio 28 mld m3 i 32 mld m3, osiągając najniższy poziom od drugiej połowy lat 70. XX wieku.

W przeciwieństwie do firm naftowych, którym po wprowadzeniu sankcji udało się znaleźć nowych klientów w Chinach i Indiach, Gazprom został z niczym. Jedyny gazociąg Siła Syberii do Chin działa z pełną przepustowością (38 mld m3), ale wystarcza ona zaledwie na zrekompensowanie jednej piątej dotychczasowego eksportu do Unii Europejskiej. Próby Moskwy osiągnięcia porozumienia z Pekinem w sprawie budowy drugiego gazociągu nie przyniosły dotychczas żadnych rezultatów.

Czytaj więcej

Rekordowo tani rosyjski gaz dla Chin. Zapłacą za to klienci z Europy

Tylko dwa kraje w Unii Europejskiej nadal kupują gaz od Gazpromu: Węgry i Słowacja. Trzy inne kraje – Francja, Hiszpania i Belgia – importują rosyjski LNG. Całkowity udział rosyjskiego gazu w UE wynosi obecnie 19 proc. (z czego udział gazu rurociągowego to 7 proc. Według szacunków fińskiego instytutu CREA monitorującego rosyjskie zyski energetyczne od początku wojny Putina, przychody Moskwy z eksportu gazu wciąż są niewspółmiernie duże - sięgają prawie 1 mld euro miesięcznie.

Rosja i Stany Zjednoczone rozmawiają o wznowieniu dostaw rosyjskiego gazu do Unii Europejskiej w ramach rozmów o porozumieniu pokojowym Rosji z Ukrainą, informuje Reuters, powołując się na osiem źródeł zaznajomionych z rozmowami.

Rosyjski gaz popłynie do Unii Europejskiej? Amerykanie zarobią, Gazprom też

Pozostało jeszcze 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gaz
Wybór tureckiej firmy do gazoportu budzi kontrowersje. Gaz-System odpiera zarzuty
Gaz
Rosyjski gaz, ropa i atom znikną z Unii. Oto mapa drogowa REPowerEU
Gaz
Zakaz rosyjskiego gazu w Unii. Bruksela już wie, jak to zrobić
Gaz
Gazowy absurd z Białego Domu. Kto na tym najwięcej straci?
Gaz
Gazprom po prośbie na Kremlu. Chce niższych podatków
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem