Trump obniżył ceny gazu dla Europy. To dobry czas na zapełnienie magazynów

Wojna handlowa wywołana przez władze USA spowodowała nie tylko szybkie spadki cen ropy, ale i gazu. Ceny błękitnego paliwa w Europie spadły tak z powodu obaw o globalny handel, jak i nadciągającego ocieplenia.

Publikacja: 07.04.2025 13:39

Ceny gazu spadają

Ceny gazu spadają

Foto: Bloomberg

W poniedziałek kontrakty terminowe na gaz ziemny w holenderskim hubie TTF potaniały o 4,64 proc. do 34,76 euro za megawatogodzinę. Na otwarciu handlu osiągnęły minimalny poziom 33,65 euro za megawatogodzinę – najniższy od września 2024 r.

Rynki osłupiały, surowce potaniały

Reuters podkreśla, że plany radykalnych ceł prezydenta USA Donalda Trumpa wprawiły w poniedziałek w osłupienie światowe rynki finansowe.

Czytaj więcej

Ropa najtańsza od pandemii, ale na stacjach w Polsce tego nie widać

„Cła te obejmują 20-procentową dopłatę do towarów z Unii Europejskiej, co wzbudziło obawy o spowolnienie gospodarki i spadek aktywności przemysłowej w Europie. Przyczyniło się to do niedźwiedziego trendu na rynku gazu” – ocenia Oleg Skrynik, analityk londyńskiej giełdy surowcowej.

Również prognozowana cieplejsza pogoda wywiera presję na rynek gazu. Od następnego poniedziałku w północnej Europie temperatury mają skoczyć nawet do 20 st C.

Europejskie magazyny gazu zakończyły sezon grzewczy 31 marca, będąc niemal w dwóch trzecich puste. Według stanu na 5 kwietnia (Gas Infrastructure Europa), magazyny na terenie Unii miały ponad 65 proc. wolnej pojemności. Ponad 40 proc. zapełnienia wykazywała Austria, Belgia, Włochy, Polska (42,1 proc., ale starczy na 7 proc. rocznego popytu), Hiszpania (64 proc., ale pojemność mniejsza od polskich).

Czytaj więcej

Amerykańskie sankcje na Wenezuelę. Biały Dom ostrzega koncerny paliwowe

Puste magazyny Ukrainy

Największe magazyny Europy – ukraińskie – są niemal puste. Pozostało jedynie 2,74 proc. zajętej pojemności, co starcza na zaspokojenie 4 proc. rocznego popytu. Tymczasem ukraińscy eksperci apelują do władz, by zniosły możliwość kupowania gazu po zaniżonych cenach przez ukraińskiego monopolistę – Naftogaz.

„Przedsiębiorstwa, które produkują energię elektryczną z gazu i zarabiają na tym pieniądze, muszą kupować ją po cenach rynkowych. Zniesienie świadczeń nie doprowadzi do ich ustania. Państwo musi pozwolić rynkowi działać bez zbędnych zniekształceń” – podkreślił wiceprezes ds. energetyki Międzynarodowej Izby Handlowej (ICC Ukraina) Aleksandr Trochimiec.

Wcześniej doradca premiera Ukrainy, Jurij Bojko, stwierdził, że przyciągnięcie prywatnych przedsiębiorców i rewizja mechanizmu dopłat do gazu, pomogą utrzymać bilans gazowy Ukrainy. Analitycy spodziewają się, że obecne niskie ceny gazu zachęcą poszczególne kraje Europy, w tym Ukrainę, do wpompowywania większej ilości gazu do magazynów.

W poniedziałek kontrakty terminowe na gaz ziemny w holenderskim hubie TTF potaniały o 4,64 proc. do 34,76 euro za megawatogodzinę. Na otwarciu handlu osiągnęły minimalny poziom 33,65 euro za megawatogodzinę – najniższy od września 2024 r.

Rynki osłupiały, surowce potaniały

Pozostało jeszcze 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gaz
Gazowy absurd z Białego Domu. Kto na tym najwięcej straci?
Gaz
Gazprom po prośbie na Kremlu. Chce niższych podatków
Gaz
Rekordowo tani rosyjski gaz dla Chin. Zapłacą za to klienci z Europy
Gaz
Unia nie chce kupować LNG z Rosji. Umożliwi firmom zrywanie już zawartych kontraktów
Gaz
Chiny przestały kupować amerykański LNG. Na to czekał Kreml