Atak nastąpił w poniedziałek wieczorem i okazał się tak celny, że Gazprom został zmuszony zatrzymać produkcję na kilka miesięcy – podała agencja Reutersa, powołując się na trzy źródła z branży.
Mniej materiałów wybuchowych dla armii
Przerwę w pracy zakładów o wydajności 3 milionów ton rocznie, będących również głównym producentem w Rosji siarki wykorzystywanej do produkcji materiałów wybuchowych, spowodował potężny pożar na oddziale przetwórstwa kondensatu gazowego.
Naprawa wyrządzonych atakiem szkód przeciągnie się do lata – podały źródła Reutersa. „Wszystko jest źle. Instalacja zniszczona, praca zatrzymana na co najmniej trzy miesiące” – przyznało jedno ze źródeł agencji. Według innego źródła szkody są obecnie oceniane przez komisję, ale według wstępnych danych zakłady nie będą mogły powrócić do pełnej sprawności przed lipcem.
Sprzedaż hurtowych ilości benzyny silnikowej i oleju napędowego produkowanych przez Astrachański Zakład Przetwórstwa Gazu została zawieszona na Międzynarodowej Giełdzie Handlowej w Sankt Petersburgu (SPIMEX). 3 lutego traderzy otrzymali od giełdy pisma z odpowiednim powiadomieniem.
Ukraińskie drony trafiają w cele
Od początku roku ukraińskie siły zbrojne co najmniej siedem razy zaatakowały rosyjskie rafinerie: 31 stycznia w obwodzie wołgogradzkim, 29 stycznia – dwukrotnie w obwodzie niżnonowogrodzkim, 24 i 26 stycznia – w obwodzie riazańskim, 11 stycznia – w Tatarstanie.