Jak wynika z listu do szefa Gazpromu, spółka zaproponowała redukcję liczby pracowników centrali z 4100 do 2500 osób. List z propozycją wiceprezes zarządu Gazpromu Jeleny Iljuchiny skierowany do prezesa spółki Aleksieja Millera w sprawie redukcji liczby pracowników centrali spółki jest autentyczny. Potwierdził to Forbesowi Siergiej Kuprianow, rzecznik koncernu. „Dokument jest aktualny. Nie planujemy komentować tej sprawy” – stwierdził.
Gazprom zmienia podejście do zarządzania personelem – czyli szykuje zwolnienia
O planach masowych zwolnień w Gazpromie informował już wcześniej petersburski portal 47news, a za nim inne rosyjskie media. Propozycja zwolnień została wysłana do prezesa 23 grudnia i nosiła tytuł „O zmianie podejścia do zarządzania personelem”.
W liście opublikowanym przez portal stwierdzono, że liczba pracowników administracji Gazpromu (centrali i oddziału w Petersburgu) przekracza 4100 osób, a fundusz płac osiągnął kwotę ponad 50 mld rubli rocznie (2 mld zł). Cytat z listu mówi o funkcjonującej przez dziesięciolecia, nieproduktywnej, zbiurokratyzowanej i rozdętej ponad miarę armii urzędników Gazpromu, którym nawet pracować się już ostatnio nie chciało.
„Wyzwania stojące przed Grupą Gazprom wymagają skrócenia czasu przygotowywania i podejmowania decyzji, co wymaga pracy nad wyeliminowaniem dublujących się funkcji, a także nadmiernych procesów biurokratycznych generowanych przez personel, który nie jest regularnie zaangażowany w działalność spółki” – czytamy w liście.
W tym celu Iljuchina zaproponowała zmniejszenie liczby pracowników administracyjnych firmy o 46 proc. i „przeznaczenie uwolnionych środków na działania mające na celu zwiększenie motywacji i rozwój kwalifikacji personelu”.