Rosja straciła Unię. Wszczyna za to kolejną gazową awanturę

Rankiem 1 stycznia Ukraina przestała tłoczyć rosyjski gaz, kończąc długą erę rosyjskich wpływów gospodarczych w Europie. To symboliczny upadek znaczenia Rosji i jedna z największych porażek Putina.

Aktualizacja: 03.01.2025 06:15 Publikacja: 03.01.2025 05:18

Rosja straciła Unię. Wszczyna za to kolejną gazową awanturę

Foto: AFP

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski jest przekonany, że zakończenie tranzytu rosyjskiego gazu do Europy ukraińskim systemem przesyłu gazu jest jedną z największych porażek Moskwy.

Od wielkiego tranzytu do gazowego niebytu

– Kiedy ponad 25 lat temu Putin obejmował władzę w Rosji, roczny transport gazu przez terytorium Ukrainy do Europy wynosił ponad 130 miliardów metrów sześciennych. Dziś tranzyt rosyjskiego gazu wynosi zero. To jedna z największych porażek Moskwy – podkreślił Zełenski. Podobnie jak wielu ekspertów, także prezydent Ukrainy jest zdania, że to Kreml sam ją sobie zgotował. Przekształcanie surowców energetycznych w broń i cyniczny szantaż energetyczny długoletnich klientów jest tym, co pozbawiło Rosję najbardziej zyskownego i dostępnego geograficznie rynku – dodał prezydent Ukrainy.

Także światowe media podkreślają wyjątkowość tego wydarzenia. „Zaprzestanie tranzytu gazu (przez Ukrainę – red.) to nie tylko korekta w łańcuchu dostaw – to symboliczny koniec epoki” – pisze Bloomberg, cytując Tatianę Mitrovą, badaczkę z Centrum Globalnej Polityki Energetycznej na Uniwersytecie Columbia (USA).

Jak zauważa „The New York Times”, decyzja o zawieszeniu tranzytu gazu wpisuje się w szerszą kampanię Ukrainy i jej zachodnich sojuszników, mającą na celu uniemożliwienie Moskwie finansowania wojny eksportem kopalin i wykorzystania energii jako narzędzia nacisku w Europie. „Podkreśla to, jak bardzo zmienił się europejski krajobraz polityczny i energetyczny od czasu, gdy Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę na pełną skalę w 2022 r.” – stwierdził Botha Ilias, starszy analityk w firmie PRISM, cytowany przez agencję Reuters.

Czytaj więcej

LPG potaniało w Rosji o połowę. To efekt sankcji UE

Gazu w Europie nie brakuje

„Biorąc pod uwagę okoliczności, zdecydowana większość krajów europejskich skutecznie przystosowała się do takich zmian. Dziś naszym wspólnym zadaniem jest wspieranie Mołdawii w okresie transformacji energetycznej. Musimy także przeciwstawić się histerii części europejskich polityków, którzy preferują mafijne układy z Moskwą zamiast przejrzystej polityki energetycznej” – zauważył Zełenski, nawiązując do ostatnich zachowań polityków Węgier i Słowacji.

Ukraina, która niedawno dostała pierwszy amerykański LNG (kupił go koncern DETK Rinata Achmetowa), liczy na zwiększenie dostaw amerykańskiego gazu do Europy w 2025 r. Zełeński podkreślił, że tylko „współpraca i maksymalnie dużo ofert partnerów na rynku gazu sprawią, że ceny będą bardziej komfortowe. (...) Im więcej na rynku europejskim będzie gazu od różnych, pozarosyjskich dostawców, tym szybciej zostaną przezwyciężone skutki długoletniego uzależnienia energetycznego Europy od Rosji”.

– A niegdyś jeden z najdroższych koncernów energetycznych świata, Gazprom, znalazł się na krawędzi bankructwa – zwraca uwagę Mychaiło Podolak, doradca prezydencki.

Gazprom straszy Mołdawię

Na razie Gazprom na polecenie Kremla próbuje jeszcze w Europie zaistnieć. Bez wyciągania wniosków z porażki działa swoimi starymi monopolistycznymi metodami, uderzając w jednego z nielicznych, lecz najsłabszego odbiorcę – Mołdawię, a przy okazji poważnie strzelając w stopę i sobie.

Gazprom zaprzestał eksportu gazu do Mołdawii od godziny 5.00 rano 1 stycznia. Ma to związek nie tylko z końcem tranzytu przez Ukrainę. Moskwa oskarżyła Kiszyniów o naruszenie umowy, w szczególności o niespłacenie długu za dostarczony gaz (700 mln dol.). Mołdawia kwestionuje istnienie długów za dotychczasowe dostawy gazu i oskarża Rosję o destabilizację sytuacji w kraju.

Czytaj więcej

Bez ciepłej wody i prądu. Moskwa uderza w swojego sojusznika

„Międzynarodowy audyt wykazał, że dług nie istnieje. Być może te pieniądze zostały wydane na podróże i jachty (prezesów Gazpromu – red.), ale niedopuszczalne jest przerzucanie tego długu na barki obywateli Mołdawii” – powiedział premier Dorin Recean.

Ofiarą takich działań Kremla stała się rosyjska enklawa w Mołdawii – opanowane przez rosyjskich separatystów mołdawskie Naddniestrze. Mieszkający tam ludzie zostali bez gazu, ciepłej wody i prądu.

Bułgaria i Ukraina pomagają Mołdawii

Gazprom prawdopodobnie straci też swój największy mołdawski aktyw. Premier Mołdawii Dorin Recean nakazał rządowi rozpoczęcie przygotowań do nacjonalizacji operatora gazowego Moldovagaz. Połowa udziałów w spółce należy do Gazpromu.

Sama Mołdawia nie jest dziś pozostawiona bez wsparcia. Bułgaria jako pierwsza odpowiedziała na trudną sytuację w sektorze energetycznym tego kraju. Sofia jest gotowa udzielić pomocy Kiszyniowowi po zaprzestaniu dostaw rosyjskiego gazu od 1 stycznia 2025 r. Miesiąc temu Mołdawia i Bułgaria podpisały dokument dotyczący wspólnej reakcji na sytuacje kryzysowe po obu stronach granicy.

„Jesteśmy w stałym kontakcie z ministrem energii Mołdawii, oni również na nas polegają. Jesteśmy gotowi ich wspierać, zapewniając dostęp do LNG, a także za pośrednictwem państwowego dostawcy Bulgargaz, jak tylko poproszą o pomoc” – zapewniał Władimyr Malinow, bułgarski minister energetyki.

Według niego do 20 marca 2025 r. będzie można stosować unijne wyłączenie Bułgarii spod sankcji antyrosyjskich w przypadku płatności za tranzyt gazu gazociągiem Turecki Potok przez Bułgarię. Ukraina od razu po zakończeniu tranzytu rosyjskiego gazu wsparła Mołdawię swoim prądem, pomimo trudnej sytuacji w kraju po kolejnych rosyjskich atakach.

Czytaj więcej

Koniec rosyjskiego gazu na Ukrainie. Warszawa i Kijów utworzą nowy hub

Idzie mróz, gaz drożeje

W pierwszym dniu nowego roku cena gazu na wolnym rynku Unii poszła w górę, m.in. z powodu spodziewanych mrozów. Gaz z dostawą w lutym w hubie TTF w Holandii podrożał o 4,3 proc., do 49,10 euro za megawatogodzinę – informował Bloomberg.

Obecnie rosyjski gaz ma tylko jedną drogę do Europy: rurociąg przez Turcję, który transportuje paliwo na Węgry. Dostawy tym kanałem będą ściśle monitorowane. Większość klientów Gazpromu w Europie Środkowej dawno znalazła alternatywne źródła dostaw. Z raportu Austria Gas Grid Management wynika, że ​​Austria odbiera najwięcej gazu przez Niemcy i Włochy.

Unia i jej europejscy sojusznicy będą również w coraz większym stopniu polegać na skroplonym gazie ziemnym. Jest go na globalnym rynku dosyć, chodzi więc w tym roku o to, by w Unii wpuścić jak najmniej rosyjskiego LNG. W przypadku krajów śródlądowych Europy Środkowo-Wschodniej koszt transportu morskiego do terminali Niemiec, Polski czy Grecji sprawia, że ​​LNG jest kosztowną opcją.

Słowacja, której premier posunął się do szantażu wobec Ukrainy, oszacowała, że ​​import gazu z Zachodu będzie wiązać się z dodatkowymi kosztami na poziomie 177 mln euro. Stanowisko Brukseli jest tutaj jednak niezmienne. Słowacja czy Węgry będą musiały się nauczyć korzystać z innych źródeł gazu i znaleźć innych poza Rosją dostawców. Taka jest bowiem energetyczna polityka Unii, której wszyscy członkowie mają obowiązek przestrzegać, jeżeli chcą nadal korzystać z jej programów i dofinansowania.

„Europejski rynek gazu nie jest deficytowy, niezależnie od tego, że transport gazu z zachodu na wschód jest droższy aniżeli w odwrotnym kierunku” – zapewnia Walter Bolz, starszy doradca ds. energii w Baker & Mckenzie LLP.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski jest przekonany, że zakończenie tranzytu rosyjskiego gazu do Europy ukraińskim systemem przesyłu gazu jest jedną z największych porażek Moskwy.

Od wielkiego tranzytu do gazowego niebytu

Pozostało jeszcze 97% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gaz
LPG potaniało w Rosji o połowę. To efekt sankcji UE
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Gaz
Koniec rosyjskiego gazu na Ukrainie. Warszawa i Kijów utworzą nowy hub
Gaz
Nadciąga wyjątkowy gazowy rok - więcej gazu z USA, Gazprom znika, Ukraina będzie hubem
Gaz
Katar odetnie dostawy gazu do Europy? Dla Polski to potencjalne ryzyko
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Gaz
Unia Europejska zarabia na przeładunku LNG z Rosji. Import rekordowy
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay