Reklama

Arktyka pokonała Gazprom dzięki Zachodowi i Chinom

Rekordowe straty, zachodnie sankcje na sprzęt i technologie oraz odmowa Chin podpisania nowego kontraktu na rosyjski gaz niweczą plany Gazpromu dobrania się do surowcowego bogactwa mórz Arktyki. Koncern przekłada i rezygnuje z projektów. Nie ma na nie pieniędzy, ani odpowiednich technologii.

Publikacja: 08.09.2024 13:35

Arktyczna platforma wydobywcza w stoczni

Arktyczna platforma wydobywcza w stoczni

Foto: Adobestock

Niedawany największy światowy eksporter gazu, po utracie pozycji i dochodów, musi ciąć wydatki i rezygnować z projektów inwestycyjnych. W kończącym się tygodniu władze Gazpromu zdecydowały o przełożeniu uruchomienia wydobycia na szelfie arktycznym Rosji. Według rosyjskiego ministerstwa energii znajduje się tam co najmniej 20 proc. rosyjskich zasobów ropy i ponad 70 proc. gazu - przypomina opozycyjny „The Moscow Time”.

Morze Karskie i Barentsa bez wierceń

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Gaz
Dobry czas dla odbiorców gazu w Europie. Jest coraz tańszy
Gaz
Na Litwie wybuchły wagony z LPG należące do grupy Orlen. Duże straty i ranny
Gaz
Ostatni duży klient Gazpromu w UE zmienia front na zachodni
Gaz
Gazprom ogłosił, że zbuduje drugi gazociąg do Chin. Pekin tego nie potwierdza
Gaz
Polski przemysł potrzebuje gazu
Reklama
Reklama