Sąd Okręgowy w Hadze aresztował w poniedziałek 50 proc. udziałów Gazpromu w Wintershall Noordzee, jednej z największych spółek wydobywających gaz na holenderskim szelfie podmorskim na Morzu Północnym, jako zabezpieczenie roszczenia ukraińskiej spółki zarządzającej (MC) Slavutich-invest – podała gazeta „Wiedomosti”, powołując się na materiały sprawy.
Jak Gazprom zagrabił majątek ukraińskiej spółki
Skarb państwa w dwóch jurysdykcjach – Holandii i Ukrainie – chce uzyskać odszkodowanie za zagrabione przez rosyjski koncern działki na okupowanych przez Rosję terytoriach Ukrainy. Trybunał w Hadze wziął pod uwagę, że zgodnie z ukraińskim ustawodawstwem określony podmiot prawny może zostać uznany za alter ego („drugie ja”) państwa i można z niego ściągnąć dług państwowy.
Czytaj więcej
Rząd Finlandii wprowadzi zakaz zakupu nieruchomości przez Rosjan. A te, które obywatele Federacji już posiadają w Finlandii, objęte zostały specjalnym nadzorem. Chodzi o bezpieczeństwo narodowe. Jednak fińskie decyzje wielu Rosjan nie zabolą.
Slavutich-invest jest właścicielem działek w Melitopolu, które wiosną 2022 roku zostały zajęte przez rosyjskiego agresora i do dziś znajdują się pod rosyjską okupacją. Kreml ogłosił te tereny częścią Rosji. W lutym 2023 roku spółka złożyła pozew przeciwko Rosji w Sądzie Rejonowym Ukrainy w Zaporożu, który uwzględnił powództwo. W maju 2024 roku Slavutich złożył pozew przeciwko Gazpromowi i dwóm spółkom zależnym, jako, że Gazprom ponosi solidarną odpowiedzialność za dług Rosji.
Sąd w Hadze zgodził się z argumentacją Slavuticha i przejął udziały Gazpromu w Wintershall Noordzee, odrzucając w całości argumenty rosyjskiego koncernu. Gazprom podkreślał brak możliwości stosowania ukraińskiego ustawodawstwa poza Ukrainą i naruszenie zasady immunitetu państwa. Sąd uznał, że kwestię immunitetu należy rozpatrywać w ramach postępowania arbitrażowego pomiędzy Holandią a Gazpromem.