Reklama

Mamy nowy Gazprom? UE znów uzależniona od jednego potężnego dostawcy gazu

Norweski Equinor zapewnia 20 proc. gazu importowanego przez UE. Równie silną pozycję miał jeszcze tylko powiązany z Kremlem potentat gazowy Gazprom.

Publikacja: 19.05.2024 09:50

Mamy nowy Gazprom? UE znów uzależniona od jednego potężnego dostawcy gazu

Foto: shutterstock

Aż 35 proc. gazu sprowadzanego przed rosyjską inwazją na Ukrainę przez kraje UE dostarczał Gazprom. To sprawiło, że Europa była wyjątkowo podatna na energetyczny szantaż, a efektem było pojawienie się zachęty dla rosyjskiego reżimu do zaatakowania sąsiada z nadzieją, że kraje UE nie zdobędą się na udzielenie Ukraińcom pomocy.

Widmo Gazpromu. Norweski Equinor zyskał wpływ na ceny gazu

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Gaz
Ruszyła budowa drugiego gazoportu LNG w Polsce
Gaz
Jeszcze więcej LNG z USA w Europie
Gaz
Azerbejdżan dostarczy gaz Ukrainie. W tle konflikt rosyjsko-azerski
Gaz
Gaz zabezpiecza hiszpańską energetykę po kwietniowym blackoucie
Gaz
Zła wiadomość dla Viktora Orbána. Rosyjski gaz może szybciej zniknąć z Unii
Reklama
Reklama