Ceny skroplonego gazu ziemnego (LNG) w Azji spadły do najniższego poziomu od prawie siedmiu miesięcy. Cena LNG na aukcji we wtorek, 10 stycznia, wynosiła 9,8 dolarów za milion brytyjskich jednostek cieplnych, mmBtu (252,8 dolarów za 1 tys. metrów sześciennych). Ostatni raz handel LNG w Azji na tym poziomie miał miejsce w czerwcu 2023 roku, jak przypomina agencja Bloomberg.
Pełne magazyny, podaż za duża
Ceny spadają w związku przede wszystkim z wysokimi zapasami gazu w regionie, który jest największym na świecie konsumentem LNG. Tutaj znajdują się najwięksi importerzy gazu skroplonego - Japonia, Chiny i Korea Płd. Handlowcy zauważają, że podaż gazu na azjatyckim rynku jest duża.
Czytaj więcej
Tak dużo gazu Ukraina nie wydobyła ze swoich złóż nigdy. Po raz pierwszy w historii z nowych odwiertów wypompowano ponad 1 mld m sześc. gazu rocznie. Całe wydobycie sięgnęło 18 mld m sześc., zaspokajając niemal całą krajową konsumpcję.
W związku z tym wielu eksporterów, od Angoli po Papuę Nową Gwineę, jest gotowych sprzedać surowiec dużo taniej, aniżeli dzieje się to zwykle zimą. Największym eksporterem LNG na rynek Azji jest Australia. W 2022 r. dostarczyła importerom z Azji i Pacyfiku 112,3 mld m sześc. gazu skroplonego (największy eksport na świecie). W 2023 r australijski eksport szacowany jest na podobnym poziomie.
Nadpodaż przekłada się na zimowe obniżki cen. Od października 2023 roku ceny LNG w Azji spadły o około połowę. Tańszy LNG cieszy się zainteresowaniem niektórych innych nabywców na rynkach wschodzących. Kupcy w Indiach i Tajlandii poszukują dostaw na luty - twierdzą handlowcy. Może to spowodować, że ceny LNG w Azji osiągną najniższy poziom w historii.