Rosyjski LNG musi zniknąć z UE. Polskie propozycje do 12. pakietu sankcji

Polska chce zakręcić Rosji ostatni gazowy kurek w Unii, wprowadzając zakaz importu LNG z Rosji do 12. pakietu sankcji. Domaga się też szlabanu na inne, nieobjęte nimi towary z Rosji oraz restrykcji wobec oligarchów i koncernów zaangażowanych w wojnę.

Publikacja: 19.09.2023 12:33

Rosyjski LNG musi zniknąć z UE. Polskie propozycje do 12. pakietu sankcji

Foto: Bloomberg

Do polskich propozycji dotarła agencja PAP. „Propozycja zakłada wprowadzenie dodatkowych ograniczeń w imporcie, w tym zakazu importu diamentów z Rosji, dodatkowych ograniczeń w sektorze usług, w tym zakazu świadczenia usług teleinformatycznych podmiotom z Federacji Rosyjskiej. (…) Polska proponuje także dodatkowe ograniczenia w energetyce, w tym zakaz importu skroplonego gazu ziemnego z Rosji”.

O zakaz importu diamentów z Rosji Polska zabiega od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę. Wartość eksportu diamentowego z Rosji w 2021 r. wyniosła 4,51 mld dol. (prawie 1 proc. całkowitego eksportu Rosji). Sankcje wobec rosyjskich diamentów wprowadziły m.in. USA. W Unii jak dotąd się to nie udało, bowiem sprzeciwia się temu Belgia. Kraj ten a dokładniej Antwerpia jest światowym centrum handlu diamentami i nie zamierza, pomimo zbrodniczej wojny, rezygnować z coraz większych zysków.

Czytaj więcej

Gaz w Europie tanieje po wieściach z Australii

Po zaprzestaniu przez większość krajów Unii importu rosyjskiego gazu rurociągowego rosyjski LNG stał się na rynku Wspólnoty trzecim kupowanym po LNG z USA i Kuwejtu. W zakupach przodują Belgia i Hiszpania. Zakupy hiszpańskie zwiększyły się w tym roku o 65 proc. do 1,15 mld euro. Belgowie zasilili kasę Kremla kwotą 1,65 mld euro.

Ten proceder mogą zatrzymać tylko sankcje. Gazu skroplonego jest na świecie dostatek i nie trzeba go kupować u rosyjskiego agresora. Tak uważa nie tylko Polska, ale też republiki bałtyckie i kraje skandynawskie.

Polska opowiada się też za zakazem świadczenia usług ICT/IT na rzecz podmiotów z Rosji, w tym oprogramowania komputerowego, usług bezpieczeństwa w sieci i innych. W 8. pakiecie sankcji nałożonych na Rosję zakazano usług doradczych w zakresie IT, ale to jest zdaniem strony polskiej za mało.

Polska domaga się też nowych indywidualnych sankcji wobec rosyjskich spółek przemysłu zbrojeniowego, mediów uprawiających dezinformację na temat wojny z Ukrainą, oligarchów, którzy nie zostali jeszcze ukarani za wspieranie reżimu, zwłaszcza tych świadczących usługi ubezpieczeniowe armii rosyjskiej oraz podmiotów powiązanych z Rosatomem. Potrzebne jest także uszczelnienie sankcji na syntetyczny kauczuk oraz produkty stalowe z Rosji.

Białoruś, która wciąż stanowi dla rosyjskich podmiotów miejsce obchodzenia sankcji, powinna zostać objęta ostrzejszymi restrykcjami, które takie praktyki uniemożliwią.

Do polskich propozycji dotarła agencja PAP. „Propozycja zakłada wprowadzenie dodatkowych ograniczeń w imporcie, w tym zakazu importu diamentów z Rosji, dodatkowych ograniczeń w sektorze usług, w tym zakazu świadczenia usług teleinformatycznych podmiotom z Federacji Rosyjskiej. (…) Polska proponuje także dodatkowe ograniczenia w energetyce, w tym zakaz importu skroplonego gazu ziemnego z Rosji”.

O zakaz importu diamentów z Rosji Polska zabiega od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę. Wartość eksportu diamentowego z Rosji w 2021 r. wyniosła 4,51 mld dol. (prawie 1 proc. całkowitego eksportu Rosji). Sankcje wobec rosyjskich diamentów wprowadziły m.in. USA. W Unii jak dotąd się to nie udało, bowiem sprzeciwia się temu Belgia. Kraj ten a dokładniej Antwerpia jest światowym centrum handlu diamentami i nie zamierza, pomimo zbrodniczej wojny, rezygnować z coraz większych zysków.

1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gaz
Eksplozja na największym złożu Rosneftu. Jedna osoba nie żyje, szaleje pożar
Gaz
Powiedział prawdę o Gazpromie, stracił stołek w parlamencie
Gaz
Tajemniczy kupcy powiązani z Rosją tworzą flotę cieni LNG
Gaz
Azerowie wchodzą w buty Gazpromu. Gazowa propozycja na stole Unii
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Gaz
Były prezes Orlenu będzie nadzorował PGNIG Upstream Norway