Komisja Europejska zainicjowała 25 kwietnia po raz pierwszy proces rejestracji zapotrzebowania na zakup gazu przez europejskie firmy za pośrednictwem mechanizmu AggregateEU. Platforma ma pomóc w uniezależnieniu się od dostaw gazu z Rosji. Dostawcy z Rosji są z niej wykluczeni.
Pierwsze umowy latem
Termin pierwszej rejestracji firm na najbliższy przetarg upływa 2 maja. Po zebraniu zgłoszeń od firm wymagane ilości zostaną zsumowane i wystawione do przetargu na rynku światowym. Kiedy łączny popyt europejski w ramach mechanizmu AggregateEU znajdzie pokrycie w ofertach międzynarodowych dostawców gazu, uczestniczące w nim firmy przystąpią do negocjacji z dostawcami w sprawie warunków zakupu i dostawy gazu. – KE nie będzie pełnić żadnej roli w tych negocjacjach. Szacujemy, że pierwsze umowy zakupu zostaną zawarte przed początkiem lata – mówią przedstawiciele Komisji.
Czytaj więcej
Biały Dom dał zgodę na eksport skroplonego gazu ziemnego (LNG) z wielkoskalowego projektu Alaska LNG. Koszt inwestycji to 39 mld dol.
Państwa członkowskie UE zobowiązały się do uczestnictwa w agregacji zapotrzebowania w skali odpowiadającej co najmniej 15 proc. ich docelowego poziomu zapasów magazynowych gazu. „Jeśli firmy na danych rynkach nie zbliżą się do 15 proc. w przeciągu dwóch–trzech aukcji, to wówczas będziemy kontaktować się z danymi krajami, ustalając, co zrobić, aby jednak pobudzić to zainteresowanie” – mówili przedstawiciele Komisji. Aby złożyć zapotrzebowanie w AggregateEU, ustalono minimalne ilości wymagane do agregacji zapotrzebowania na LNG (300 GWh), dla gazociągowego punktu odbioru to 5 GWh.