Gazprom podał wyniki za 11 miesięcy. „Eksport gazu do krajów spoza WNP (Wspólnota Niepodległych Państw) wyniósł 95,2 mld m3 - o 44,5 proc. (76,3 mld m sześc.) mniej niż w analogicznym okresie 2021 roku” - czytamy w komunikacie zamieszczonym w komunikatorze Telegram. Ponadto popyt na gaz z rosyjskiego koncernu na rynku krajowym zmniejszył się w tym okresie o 5,7 proc., czyli o 12,8 mld m3.
Rosjanie twierdzą, że „nadal rośnie eksport Gazpromu do Chin gazociągiem Siła Syberii w ramach dwustronnej długoterminowej umowy rosyjskiego koncernu z CNPC”. Dostawy „regularnie przekraczają dzienne ilości kontraktowe”. Żadnych liczb na potwierdzenie tych stwierdzeń Gazprom nie publikuje.
Popyt świata na gaz w ciągu 11 miesięcy zmniejszył się o ponad 55 mld m3 r/r. To zasługa działań Kremla i Gazpromu. Unia zmniejszyła import gazu z Rosji o 50 mld m3, a Wielka Brytania zredukowała zakupy o blisko 6 mld m3.
Czytaj więcej
Kraje Unii wstępnie zgodziły się na 60-dolarowy limit cenowy na rosyjską ropę. Polska ma dać odpowiedź, czy się zgadza dziś do wieczora. Tymczasem Rosja już daje coraz większe zniżki, by sprzedać surowiec. W listopadzie marka Urals potaniała o 17 proc. rok do roku do średnio 66,5 dolara, przy czym pod koniec listopada sprzedała się już po 52 dolary.
W 2021 roku Gazprom sprzedał do krajów spoza WNP 185,1 mld m3. Był to czwarty wynik w historii rosyjskiego koncernu.