Gaz-System podpisał z firmą Rambøll Danmark umowę na zaprojektowanie stanowiska postojowego dla pływającego terminalu FSRU (umożliwi odbiór gazu LNG) wraz z odcinkiem podmorskim gazociągu, który będzie zlokalizowany na dnie Zatoki Gdańskiej. Kontrakt przewiduje, że w szczególności będą wykonane niezbędne badania dna morskiego, inwentaryzacja środowiskowa, tzw. projekt FEED, projekt budowlany i wykonawczy oraz będą uzyskane niezbędne decyzje i pozwolenia administracyjne.

„Podpisanie umowy na wykonanie dokumentacji projektowej to ważny kamień milowy, który przybliża nas do uzyskania pozwolenia na budowę dla części morskiej tego projektu” - twierdzi cytowany w komunikacie prasowym Tomasz Stępień, prezes Gaz-Systemu. Wartości umowy z Rambøll Danmark nie ujawniono. Gaz-System nie podał też daty, do jakiej kontrakt ma być zrealizowany.

Dzięki nowemu terminalowi LNG nasz kraj będzie mógł pozyskiwać drogą morską do około 6,1 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie. Gdyby jednak zapotrzebowanie na surowiec w Polsce i w regionie rosło szybciej od zakładanego wówczas ma być możliwe zwiększenie jego mocy.

W ramach programu inwestycyjnego dotyczącego FRSU będzie również rozbudowany krajowy system przesyłowy. To umożliwi efektywną dystrybucję błękitnego paliwa z rejonu Gdańska w głąb naszego kraju, a nawet do innych państw regionu. Inwestycje lądowe obejmują budowę trzech gazociągów. Chodzi o połączenia Kolnik - Gdańsk (o długości około 35 km), Gardeja - Kolnik (około 86 km) i Gustorzyn - Gardeja (około 128 km). Pierwszy z nich posiada już pozwolenie na budowę i zatwierdzony projekt wykonawczy. Dwa pozostałe oczekują z kolei na wydanie decyzji lokalizacyjnych. Zgodnie harmonogramem, oddanie do użytkowania pływającego terminalu LNG w Zatoce Gdańskiej planowane jest na lata 2027-2028.