Aktualizacja: 24.11.2024 22:12 Publikacja: 01.11.2022 21:07
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow
Foto: PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV
– Nasze służby wywiadu mają dowody sugerujące, że atak we wrześniu na gazociągi Nord Stream 1 i 2 był kierowany i koordynowany przez brytyjskich specjalistów wojskowych — oświadczył prasie rzecznik urzędu prezydenta Rosji, Dmitrij Pieskow.
— Istnieją dowody, że Wielka Brytania jest zamieszana w sabotaż, w terrorystyczny atak na ważne infrastruktury energetyczne, nie rosyjskie, a międzynarodowe. Takich działań nie można zostawić bez odpowiedzi. Zastanowimy się nad działaniami do podjęcia — cytuje Pieskowa AFP. Rzecznik Kremla potępił też „niedopuszczalne” milczenie europejskich stolic.
Stephen P. Lynch chce kupić należący do Gazpromu, niedziałający i uszkodzony przez eksplozję, gazociąg Nord Stream 2. Potrzebuje na to zgody władz amerykańskich. Pytanie, w czyim interesie działa Lynch – USA czy Rosji?
W wyniku sankcji USA ustały prace w centrum budowy wielkotonażowych morskich konstrukcji Novateku w Biełokamionce – jedynym w Rosji zakładzie produkcji modułów dla instalacji LNG. Miał on zapewnić Rosji pozycję światowego lidera w eksporcie LNG.
Spadek temperatury i wietrzności, zawirowania geopolityczne oraz rywalizacja Europy o dostawy LNG z krajami azjatyckimi to jedne z głównych przyczyn drożejącego gazu. Co gorsza, dziś nie ma za bardzo przesłanek, aby oczekiwać zmiany tego trendu.
Dostawy skroplonego gazu ziemnego z Rosji do Francji przekroczyły już w tym roku rekordowy poziom za cały 2022 rok. Głównym odbiorcą terminalu w Dunkierce jest dawna spółka zależna Gazpromu, znacjonalizowana przez niemiecki rząd.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Gazprom, ukarany w międzynarodowym arbitrażu grzywną 230 mln euro za niewypełnienie zobowiązań wobec austriackiego koncernu OMV, nie zamierza zapłacić ani pieniędzmi, ani gazem. Rosjanie ogłosili, że od soboty zaprzestają dostaw gazu do Austrii.
Prezentacja kandydata na prezydenta ze strony PiS, podobnie jak i sam wybór Karola Nawrockiego, przypomina znaną ze slapsticku scenę, w której uciekający przed grubym policjantem komik zamiast przeskoczyć mur zawisa na nim bezradnie, z jedna nogą po jednej jego stronie, z drugą po drugiej. Za jedną ciągnie gruby i mało inteligentny policjant, za drugą koleżeństwo sympatycznego opryszka. I trudno z tej komicznej sytuacji wybrnąć. Pójść do przodu.
Jan Hoerl wygrał konkurs w Lillehammer, ale liderem klasyfikacji generalne jest Pius Paschke. Nasi skoczkowie lądują blisko. Więcej punktów, niż Polacy, zdobył w weekend Amerykanin Tate Frantz.
W pewnym sensie to „ostatni taniec” Kaczyńskiego. Ale jeśli KO zakłada, że wygraną ma w kieszeni, może zdziwić się jak Andrzej Wajda w sztabie Bronisława Komorowskiego. „Bezpartyjny” kandydat PiS dr Karol Nawrocki jest nie do zlekceważenia.
Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki idealnie pasują do miejsca, w którym znalazły się dziś Platforma Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość. Dlatego można spokojnie postawić tezę, że w maju w wyborach prezydenckich tak naprawdę zmierzy się Donald Tusk i Jarosław Kaczyński, zderzą się ich wizje Polski.
W Krakowie ogłoszono decyzję PiS dotyczącą poparcia kandydata na prezydenta. W przyszłorocznych wyborach ugrupowanie wesprze szefa IPN Karola Nawrockiego.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan i jego rosyjski odpowiednik Władimir Putin przeprowadzili rozmowę telefoniczną, która poświęcona była współpracy ich krajów.
Lider Nowej Lewicy, Robert Biedroń, zapowiedział, że Lewica wkrótce przedstawi swoją kandydatkę w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Jak zaznaczył polityk, wystawiony zostanie "czarny koń".
Narendra Modi chce zorganizować igrzyska. Ma na to duże szanse, choć indyjski komitet olimpijski od miesięcy jest w kryzysie i nie ma dyrektora generalnego.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas