Niemcy prawie gotowi na zimę. Magazyny gazu są niemal pełne

Niemieckie magazyny gazy ziemnego są już wypełnione w 95-procentach, głownie dzięki importowi za pieniądze z budżetu federalnego. Jednak nawet pełne magazyny, nie zapewnią bezpieczeństwa energetycznego na całą zimę. Niemcy szykują się do oszczędzania.

Publikacja: 15.10.2022 11:50

Magazyn gazu Uniper Energy w Etzel w Dolnej Saksonii

Magazyn gazu Uniper Energy w Etzel w Dolnej Saksonii

Foto: Bloomberg

Mimo, iż Rosja zakręciła kurek z gazem, niemieckie magazyny gazu są zapełnione w ponad 95 procentach. Jak wynika z informacji podanych na stronie internetowej europejskich operatorów infrastruktury gazowej (GIE), poziom napełnienia wzrósł ostatnio o 0,17 punktu do 95,14 proc. Zgodnie z rozporządzeniem Federalnego Ministerstwa Gospodarki magazyny muszą być zapełnione w 95 procentach najpóźniej do 1 listopada. Ten cel został już osiągnięty – licząc średnio dla całych Niemiec.

Czytaj więcej

Francja śpieszy Niemcom z gazową pomocą, magazyny pełne

Rozporządzenie stanowi, że każdy magazyn musi spełniać ten wymóg. Na razie tak nie jest - niektóre są wypełnione w niemal 100 procentach a inne znacznie poniżej, inne znacznie niższe. Pełne zbiorniki magazynowe gazu są ważne, aby niemiecka gospodarka, władze i gospodarstwa domowe miały wystarczającą ilość energii w sezonie grzewczym. „Dobrze wypełniony magazyn pomoże nam zimą” – powiedział prezes Federalnej Agencji Sieci Klaus Müller.

Pełne zbiorniki gazu ziemnego wystarczą na około dwa mroźne zimowe miesiące. To pokazuje, że zużycie gazu musi spaść o co najmniej 20 procent - uważa Müller. Dane dotyczące zużycia gazu przez gospodarstwa domowe jasno pokazały, że oszczędza się zbyt mało.

Sebastian Bleschke ze stowarzyszenia magazynów gazu Ines jest ostrożnym optymistą. „Pomimo dobrze zaopatrzonych magazynów gazu zima nadal będzie dużym wyzwaniem” – powiedział portalowi n-tv.de. Ogromne znaczenie ma import przez nowe terminale gazu płynnego na niemieckim wybrzeżu, które mają rozpocząć pracę na przełomie roku, oraz import przez już istniejące terminale w innych krajach UE. Magazyny tylko kompensują wahania zużycia gazu i tworzą bufor dla rynku gazu.

Czytaj więcej

Prezes Gazpromu: Europa przetrwa tę zimę, ale co z następną?

Na początku sezonu magazyny są zazwyczaj wypełnione w 100 procentach – pod koniec sezony grzewczego już tylko w 40 procentach. W tym roku ich napełnianie szło wolniej ponieważ w ciągu kilku miesięcy po wybuchu wojny w Ukrainie Rosja stopniowo ograniczała dostawy do Niemiec. Niemieccy politycy nazwali ją nawet „wojną energetyczną”. Republika Federalna Niemiec odbiera obecnie gaz z Norwegii, Belgii, Holandii oraz na mniejszą skalę ze Szwajcarii, która przesyła gaz z Włoch. Część gazu pochodzi z innych regionów świata i trafia do europejskich terminali LNG a z nich do Niemiec.

Mimo, iż Rosja zakręciła kurek z gazem, niemieckie magazyny gazu są zapełnione w ponad 95 procentach. Jak wynika z informacji podanych na stronie internetowej europejskich operatorów infrastruktury gazowej (GIE), poziom napełnienia wzrósł ostatnio o 0,17 punktu do 95,14 proc. Zgodnie z rozporządzeniem Federalnego Ministerstwa Gospodarki magazyny muszą być zapełnione w 95 procentach najpóźniej do 1 listopada. Ten cel został już osiągnięty – licząc średnio dla całych Niemiec.

Rozporządzenie stanowi, że każdy magazyn musi spełniać ten wymóg. Na razie tak nie jest - niektóre są wypełnione w niemal 100 procentach a inne znacznie poniżej, inne znacznie niższe. Pełne zbiorniki magazynowe gazu są ważne, aby niemiecka gospodarka, władze i gospodarstwa domowe miały wystarczającą ilość energii w sezonie grzewczym. „Dobrze wypełniony magazyn pomoże nam zimą” – powiedział prezes Federalnej Agencji Sieci Klaus Müller.

Gaz
Trump obniżył ceny gazu dla Europy. To dobry czas na zapełnienie magazynów
Gaz
Gazprom, czyli wszystko na sprzedaż. Gorzki koniec potęgi koncernu
Gaz
Ukraina kupi dużo LNG z USA. Surowiec dotrze m.in. przez polski gazoport
Gaz
Ukraiński dron uderzył w rurociąg Gazpromu. Prawie 500 km od granicy
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Gaz
Spada liczba kopciuchów. Polacy wybierają gaz, który może okazać się pułapką