Jest dziura w Nord Stream 2. Gazprom wietrzy spisek

Budowany w pośpiechu po wycofaniu się zachodnich wykonawców tylko przez rosyjskie firmy gazociąg przepuszcza gaz, którym został bezprawnie zapełniony, by wymusić zgodę na uruchomienie. Gazprom przyznał, że w Nord Stream 2 „pojawiła się dziura”, a uszkodzenia trzech nitek całego gazociągu północnego są „bezprecedensowe”.

Publikacja: 27.09.2022 11:44

Jest dziura w Nord Stream 2. Gazprom wietrzy spisek

Foto: Bloomberg

Operator gazociągu północnego – spółka Gazpromu Nord Stream AG – ogłosił, że uszkodzenia, które miały miejsce tego samego dnia jednocześnie na trzech nitkach gazociągów podmorskich Nord Stream i Nord Stream 2, są „bezprecedensowe”. Rosjanie informują, że nie jest jeszcze możliwe oszacowanie terminu przywrócenia eksploatacji rur. Dziś żadna nie działa, bo Nord Stream wyłączył sam Gazprom, a Nord Stream 2 nie ma certyfikatu ani zgody na pracę.

„Kommersant" przypomina, że dwa dni wcześniej Duński Urząd Morski zauważył wyciek gazu w pobliżu wyspy Bornholm. A Gazprom odnotował gwałtowny spadek ciśnienia z 300 do 7 bar w jednej z nitek niedopuszczonego do pracy gazociągu Nord Stream 2. Do incydentu doszło na wodach duńskich w pobliżu Bornholmu.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Gaz
Królewiec dostanie LNG od Gazpromu. Litwa odcięła prąd
Gaz
Orlen zwiększył dostawy skroplonego gazu ziemnego
Gaz
Drogi gaz ziemny bije w opłacalność produkcji
Gaz
Takiej sytuacji nie było od dwóch lat. Bruksela interweniuje na rynku gazu?
Gaz
Węgrzy dostarczą gaz do Naddniestrza. Zapłaci za to Kreml
Materiał Promocyjny
Raportowanie zrównoważonego rozwoju - CSRD/ESRS w praktyce