Reklama

Pełne możliwości Baltic Pipe będą szybciej. To oznacza dwa razy więcej gazu

Prace budowalne za lądowym odcinkiem gazociągu Baltic Pipe wybiegają poza ostatnio przyjęty harmonogram. W efekcie, pełna przepustowość rury z gazem będzie dostępna nie od 1 stycznia 2023, ale już 1-2 miesiące wcześniej. Informację przekazał duński operator systemu przesyłowego Energinet. Oznacza to, że w tym roku w Polsce może być nawet dwa razy więcej gazu z Norwegii niż wcześniej szacowano.

Publikacja: 24.09.2022 14:02

Pełne możliwości Baltic Pipe będą szybciej. To oznacza dwa razy więcej gazu

Foto: materiały prasowe

Opóźnienie mniejsze niż planowano

Duński odpowiednik polskiego Gaz- System poinformował w sobotę 24 września br., że pełna przepustowość gazociągu Baltic Pipe ruszy miesiąc lub dwa po oficjalnym uruchomieniu gazociągu, planowym na koniec września. – Ukończenie rurociągów przez Danię przebiega tak dobrze, że uruchomienie gazociągu z pełną przepustowością można teraz przyspieszyć do końca listopada, wyprzedzając kalendarz wskazujący na 1 stycznia 2023 r., jak planowano kilka miesięcy temu. Gazociąg Baltic Pipe może zostać oddany do eksploatacji z pełną przepustowością już od końca listopada 2022 r., czyli ponad miesiąc przed terminem. – podkreśla w komunikacie Energinet. Operator przypomina, że mimo iż część budowy jest nieco opóźniona, to 1 października Baltic Pipe będzie dostępna częściowa przepustowość.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Gaz
Gaz tanieje w Europie. Rynek nie wierzy w groźby Donalda Trumpa
Gaz
Ukraińcy wysadzili gazociąg zasilający rosyjską zbrojeniówkę
Gaz
Orlen wzmacnia Ukrainę. Dostarczy więcej gazu z USA
Gaz
Orlen musi dopłacić za gaz otrzymany od Gazpromu
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Gaz
Gazprom wraca do czasów Breżniewa. Rosja sprzedała tyle gazu, co 55 lat temu
Reklama
Reklama