„31 sierpnia 2022 r. jedyna działająca turbina Trent 60 na przepompowni Portowaja zostanie zatrzymana na trzy dni w celu przeglądu i planowej konserwacji zapobiegawczej” – poinformował Gazprom w komunikacie na rosyjskim portalu społecznościowym. Firma dodaje, że w okresie konserwacji transport gazu gazociągiem Nord Stream zostanie zawieszony na trzy dni.
Gazprom dodał, że „konserwacja rutynowa w ramach obecnej umowy serwisowej” zostanie przeprowadzony wspólnie ze specjalistami Siemensa.
Czytaj więcej
W środę Gazprom wyłączy kolejną turbinę tłoczącą gaz gazociągiem północnym. Podaż gazu do Niemiec spadnie do 20 proc. mocy przesyłowej gazociągu. Oficjalny powód to prace remontowe. Nieoficjalnie jest to kolejne wrogie działanie polityczne.
Rynek zareagował nerwowo. Po komunikacie Gazpromu ceny kontraktów terminowych na dostawę gazu we wrześniu (wg indeksu największego europejskiego hubu - niderlandzkiego TTF) podskoczyły o 7,9 proc., do 2716 dol, nieznacznie spadając na zamknięciu – do 2672 dol. (wzrost o 6,2 proc.). Dynamika notowań oparta jest o kurs rozliczeniowy z dnia poprzedniego – 2516,9 dolarów.
Działanie Kremla wokół gazociągu północnego noszą charakter wyłącznie polityczny, co wcześniej podkreśliły władze Niemiec i innych członków Unii. Jest to kolejna próba nacisku na Wspólnotę, by poluzowała sankcje i przestała wspierać Ukrainę.