Sankcje odcięły rosyjskie LNG od zachodniego wyposażenia i technologii, a wobec braku własnych, nie ma mowy o konkurowaniu z producentami z USA czy Norwegii.
– Rosyjskie przedsiębiorstwa potrzebują około 24 miliardów rubli (540 mln zł) wsparcia państwa na prace badawczo-rozwojowe w celu uruchomienia własnej produkcji urządzeń do produkcji skroplonego gazu ziemnego (LNG) – przyznał Leonid Michelson, prezes zarządu Novateku, na sesji zorganizowanej przez Wydawnictwo Kommiersant w ramach Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Petersburgu.
– Już na etapie tworzenia projektu Jamał LNG (zakłady skraplania gazu na Półwyspie Jamalskim) mówiliśmy o znaczeniu uruchomienia specjalnego programu dla rosyjskich przedsiębiorstw produkujących urządzenia LNG. Za granicą ta branża kształtuje się od dziesięcioleci. Uważamy, że bez wsparcia państwa dziś nie da się przyspieszyć produkcji urządzeń o tak dużym stopniu złożoności – podkreślił miliarder.
Czytaj więcej
Francja dołączyła do Polski, Bułgarii, Danii, Finlandii i Holandii ¬– krajów, które przestały kupować rosyjski gaz.
Według Michelsona, przeznaczenie przez rząd 24 mld rubli (540 mln zł) na badania i produkcję umożliwi uruchomienie co półtora roku jednej linii instalacji LNG o wartości 400 mld rubli.