Premier Łotwy: Nigdy nie wrócimy do gazu z Rosji

Choć Łotwa przeżywa szereg trudności związanych z rezygnacją z dostaw rosyjskiego gazu, nie rozważa wznowienia importu energii z Rosji. Zakupy rosyjskiego surowca finansują rosyjską wojnę, uważa premier Łotwy.

Publikacja: 15.06.2022 10:49

Premier Łotwy Arturs Krisjanis Karins

Premier Łotwy Arturs Krisjanis Karins

Foto: PAP/Mateusz Marek

Arturs Krišjānis Karins stwierdził wprost, że dzięki temu, że większość krajów Unii nie zrezygnowała jeszcze z gazu z Rosji, jest ona w stanie sfinansować swoją agresję na Ukrainę.

– Konieczne jest znalezienie sposobu, aby objąć gaz sankcjami – uważa szef rządu. – Około 90 proc. tego, co Łotwa importowała w zeszłym roku, pochodziło z Rosji, ale nie zamierzamy tam już kupować – stwierdził Karins w wywiadzie dla El Pais.

9 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Gaz
Trzeci zbiornik w gazoporcie już działa. Gaz System zakończył rozbudowę
Gaz
Rosjanie kupią gaz dla Naddniestrza na wolnym rynku europejskim
Gaz
Flota Putina tkwi w portach, gaz tanieje. Tak działają sankcje
Gaz
Stocznie w UE dotują wojnę Putina – remontują rosyjskie gazowce
Gaz
Tłuste koty Gazpromu idą pod nóż. 46 procent pracowników centrali straci pracę
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego