- Włoski Eni nie będzie płacić za rosyjski gaz w rublach, ponieważ firma ich nie posiada – powiedział szef Eni Claudio Descalzi, przemawiając na Globalnym Forum Energetycznym w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Eni zapowiedziało też wycofanie się z projektu Blue Stream z Rosją.
„Nie mamy aktywów w Rosji, nie mamy tam projektów, ale kupujemy rosyjski gaz. Poprosili nas o zapłatę w rublach. (…) Tego nie przewiduje umowa, która określa płatności w euro. Nie można tego zmienić jednostronnie. Do takiej zmiany musi być porozumienie - zgoda obu stron” - powiedział Descalzi, którego słowa cytuje TASS.
Włoch zaznaczył, że rosyjski gaz jest obecnie dostarczany do Włoch przez Ukrainę. Według szefa Eni, firma nie ma pewności, co do tego czy w przyszłości dalej będzie kupować rosyjski surowiec.
23 marca Władimir Putin polecił sprzedawać gaz „nieprzyjaznym krajom” tylko za ruble. Jego zdaniem dostarczanie rosyjskich towarów do UE, USA i otrzymywanie płatności w dolarach i euro „dla nas nie ma sensu”.