- Rosja nie jest zobowiązana do dostarczania całego gazu do Europy przez Ukrainę - powiedział w poniedziałek rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Aleksander Pankin dla agencji RIA Nowosti. Według niego wszystkie kontrakty (długoterminowe - red.) na dostawy rosyjskiego gazu do Unii są realizowane, niektóre nawet z nadwyżką 8-10 proc.
Pankin przyznał również, że w procesie certyfikacji Nord Stream 2 mogą pojawić się nowe trudności. Rosjanie chwytają się więc nowych sposobów na wymuszenie uruchomienia Nord Stream 2. Główne szlaki dostaw rosyjskiego gazu do Europy to system przesyłu gazu Ukrainy, Jamał-Europa oraz Nord Stream (dwie nitki - łącznie 55 mld m3 gazu rocznie).