Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo SA (PGNiG SA) oraz jej niemiecka spółka zależna PGNiG Supply & Trading (PST) przedstawiły do Federalnego Ministerstwa Gospodarki i Energii RFN (niem. Bundesministerium für Wirtschaft und Energie – BMWi) stanowisko w ramach postępowania certyfikacyjnego operatora gazociągu Nord Stream 2.
Zdaniem strony polskiej „certyfikacja Nord Stream 2 w modelu ITO (ang. Independent Transmission Operator - niezależny operator przesyłowy) zwiększa zagrożenie dla bezpieczeństwa dostaw gazu. Wbrew opinii przedstawionej przez Nord Stream 2 AG, gazociąg nie stanowi dodatkowej trasy dostaw gazu do Europy, a ma na celu ominięcie dotychczasowych tras dostaw gazu z kierunku wschodniego tj. przez Polskę i Ukrainę.(...)
– Obecna sytuacja na rynku gazu w Unii Europejskiej pokazuje, jak dużym zagrożeniem dla bezpieczeństwa dostaw jest projekt Nord Stream 2 – powiedział prezes Paweł Majewski cytowany w komunikacie spółki – Sugerowanie możliwości zapewnienia dodatkowej podaży gazu wyłącznie poprzez gazociąg Nord Stream 2 jest przejawem nacisku na prowadzony proces certyfikacji i dowodzi, że projekt motywowany jest wolą ominięcia dotychczasowych tras tranzytowych. Wobec niewykorzystywanych mocy przesyłowych istniejących gazociągów, Nord Stream 2 nie jest potrzebny do zwiększenia dostaw gazu do państw Unii Europejskiej.
Analiza wpływu na bezpieczeństwo dostaw energii w Unii Europejskiej i w poszczególnych państwach członkowskich stanowi jeden z elementów procedury certyfikacji. Postępowanie w tej sprawie prowadzi BMWi, które ma przedstawić swoją opinię do 8 grudnia 2021 roku.
Ocena pozostałych przesłanek zostanie przeprowadzona przez niemiecki organ regulacyjny – Federalną Agencję ds. Sieci (niem. Bundesnetzagentur – BNetzA). W toku postępowania PGNiG SA i PST konsekwentnie podnoszą, że Nord Stream 2 AG nie spełnia formalnych i merytorycznych przesłanek do certyfikacji w preferencyjnym modelu ITO. Pełne stanowisko w tej sprawie Spółki przedstawią bezpośrednio BNetzA.