Nie z nami te numery, Wołodia

Polska wyciągnęła lekcję z kryzysów gazowych, jakie fundowała nam Rosja.

Publikacja: 20.09.2021 12:14

Za czasów koalicji PO–PSL udało się zbudować terminal skroplonego gazu ziemnego (LNG) w Świnoujściu i rozbudować gazociągi przesyłowe w kraju. Po dojściu PiS do władzy nastąpił powrót do pomysłu z czasów rządu Jerzego Buzka, czyli rurociągu podmorskiego, którym będzie można sprowadzić norweski gaz. Dzięki determinacji ministra Piotra Naimskiego, ale i wizji byłego już prezesa PGNiG Piotra Woźniaka, który zainicjował zakup koncesji gazowych na Morzu Północnym, Polska może czuć się bezpieczna, jeśli chodzi o dostawy surowca.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Gaz
Trump obniżył ceny gazu dla Europy. To dobry czas na zapełnienie magazynów
Gaz
Gazprom, czyli wszystko na sprzedaż. Gorzki koniec potęgi koncernu
Gaz
Ukraina kupi dużo LNG z USA. Surowiec dotrze m.in. przez polski gazoport
Gaz
Ukraiński dron uderzył w rurociąg Gazpromu. Prawie 500 km od granicy
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Gaz
Spada liczba kopciuchów. Polacy wybierają gaz, który może okazać się pułapką