Prędzej czy później Stany zwyciężą
Pekin chciałby zastąpić Waszyngton w roli światowego supermocarstwa. Amerykańsko-chińskie starcie jest nieuniknione. To kwestia czasu, kiedy wybuchnie znowu.
Krzyżak: Kościół na dobrej drodze
Srodze zawiedzeni muszą się czuć ci, którzy po watykańskim spotkaniu papieża Franciszka z biskupami dotyczącym pedofilii w Kościele oczekiwali natychmiasto...