Cenę rosyjskiego gazu na przyszły rok ujawnił dziś pierwszy wicepremier i minister rozwoju gospodarczego Ukrainy Andriej Klujew. Rząd wpisał już cenę do projektu budżetu 2012. Jej wysokość wynika z obowiązującego kontraktu z Gazpromem podpisanego w 2009 r. przez Julię Tymoszenko.
Ukraiński rząd za sprawiedliwą uważa ceną, na poziomie tej, którą płaci Białoruś, czyli dwa razy niższą - 200-230 dol. Dlatego Klujew zaznaczył, jak podaje Interfaks, że w projekcie budżetu założono "zniwelowanie różnicy w cenie gazu". Obecnie rocznie, zdaniem ukraińskich władz, kraj przepłaca za rosyjski gaz 5-6 mld dol. Cena w III kwartale to 354 dol. za 1000 m
3
a w IV kw. - 388 dol.
Dlatego Ukraina systematycznie zmniejsza zakupy w Rosji. Jeszcze w 2007 r. kupiła ponad 59 mld m