Reklama
Rozwiń

Węgiel będzie podstawą energetyki

Pa­weł Olech­no­wicz, pre­zes gru­py Lo­tos, szef ra­dy dy­rek­to­rów CE­EP

Publikacja: 14.12.2011 03:54

Pa­weł Olech­no­wicz

Pa­weł Olech­no­wicz

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Czy rze­czy­wi­ście jest tak, jak twier­dzi Bruk­se­la – że bez czy­stych tech­no­lo­gii wę­glo­wych ener­ge­ty­ka wę­glo­wa nie ma przy­szło­ści?

Pa­weł Olech­no­wicz:

Mó­wiąc o mik­sie ener­ge­tycz­nym na naj­bli­ższe dzie­się­cio­le­cia, bez wąt­pie­nia mó­wi­my przede wszyst­kim o wę­glu, któ­ry ca­ły czas jest pod­sta­wą ener­ge­ty­ki nie tyl­ko w Pol­sce, gdzie pro­du­ku­je się z nie­go po­nad 90 proc. ener­gii elek­trycz­nej. A gdy mó­wi­my o wę­glu, mó­wi­my ta­kże o emi­sji dwu­tlen­ku wę­gla. Jed­nak mu­si­my pa­mię­tać, że bez ob­ni­ża­nia po­zio­mu emi­sji te­go ga­zu świat cze­ka za­gła­da. Dla­te­go tak wa­żne jest ba­da­nie no­wych tech­no­lo­gii, w tym CCS, czy­li wy­chwy­ty­wa­nia i pod­ziem­ne­go skła­do­wa­nia dwu­tlen­ku wę­gla. Wa­żna jest też oczy­wi­ście po­pra­wa spraw­no­ści elek­trow­ni, co prze­cież zmniej­sza emi­sję ga­zów cie­plar­nia­nych.

Ale gdy mó­wi­my o wy­ższej spraw­no­ści elek­trow­ni, to trze­ba prze­cież pa­mię­tać, że za­sto­so­wa­nie CCS wła­śnie ją ob­ni­ża...

Dla­te­go wła­śnie ja nie twier­dzę, że CCS jest wyjściem ide­al­nym, bo ten pro­blem trze­ba oczy­wi­ście roz­wią­zać. Ale na pew­no na dziś to wła­śnie tech­no­lo­gia CCS jest tym roz­wią­za­niem, któ­re na­le­ży ba­dać, by się do­wie­dzieć, czy me­to­da ta mo­że mieć za­sto­so­wa­nie w ska­li ko­mer­cyj­nej. Bez te­go trud­no bę­dzie Pol­sce obro­nić po­zy­cję wę­gla.

Reklama
Reklama

Gru­pa Lo­tos też pra­cu­je nad za­sto­so­wa­niem CCS. Na czym w wa­szym przy­pad­ku mia­ło­by to po­le­gać?

Na­ukow­cy pra­cu­ją nad tym pro­jek­tem dla nas. Po­wi­nien być go­to­wy do 2014 r., a uru­cho­mio­ny ok. 2015 r. Cho­dzi o trans­por­to­wa­nie CO

2

z ra­fi­ne­rii i skła­do­wa­nie go pod dnem mo­rza (ta­kie roz­wią­za­nia sto­su­je już Sta­to­il – red.). Dwu­tle­nek wę­gla mo­że być skła­do­wa­ny w pu­stych miej­scach po ga­zie i ro­pie, a jed­no­cze­śnie wów­czas „wy­py­chać" wę­glo­wo­do­ry i tym sa­mym przy­spie­szać ich wy­do­by­cie.

W po­nie­dzia­łek otwie­rał pan biu­ro Cen­tral Eu­ro­pe Ener­gy Part­ners w Ber­li­nie. Dlaczego wła­śnie tam i ja­kie pla­ny ma te­raz CE­EP?

Nie­któ­re de­cy­zje Niem­ców mo­gą się nam wy­da­wać nie­zro­zu­mia­łe, jak np. ta nie­daw­na o za­my­ka­niu elek­trow­ni ato­mo­wych. Ale in­ne dzia­ła­nia są dość po­dob­ne do na­szych w Pol­sce. W Niem­czech po­nad 30 proc. ener­gii elek­trycz­nej pro­du­ku­je się z wę­gla. A tak jak mó­wi­łem – nam po­trze­ba dziś czy­ste­go wę­gla. I lob­bo­wa­nie za nim, oczy­wi­ście w tym po­zy­tyw­nym te­go sło­wa zna­cze­niu w Bruk­se­li, to ta­kże ro­la CE­EP.

Czy rze­czy­wi­ście jest tak, jak twier­dzi Bruk­se­la – że bez czy­stych tech­no­lo­gii wę­glo­wych ener­ge­ty­ka wę­glo­wa nie ma przy­szło­ści?

Pa­weł Olech­no­wicz:

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Reklama
Energetyka
Strategie spółek pozwolą zarobić, ale nie wszędzie
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Energetyka
Rząd znów szuka prezesa URE. Jest cicha faworytka
Energetyka
Dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" znów najlepszy
Energetyka
Rozmowy ZE PAK z bankami z szansą na finał. Nadzieje inwestorów rosną
Energetyka
Rządowe wsparcie pomaga spółkom energetycznym
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama